Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Siatkówki Kobiet. Trefl Proxima Kraków z Piły wraca bez punktów

Artur Bogacki
Artur Bogacki
Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
W meczu 6. kolejki Ligi Siatkówki Kobiet Trefl Proxima Kraków przegrał w Pile z Eneą PTPS-em 1:3.

W pierwszym secie krakowianki wyglądały na zagubione na parkiecie i zostały rozbite. Sporo punktów oddawały po własnych błędach, więc rywalki szybko zbudowały przewagę. Przy stanie 11:7 trener gości Alessandro Chiappini musiał prosić o czas, ale niewiele to zmieniło. Przyjezdne były bezradne, a pilanki nabierały rozpędu i grały coraz pewniej. Przykładem może być punkt zdobyty na 18:12 - zagraniem palcami spod siatki w narożnik boiska.

Chwila słabości miejscowym przytrafiła jedynie się przy stanie 22:14, kiedy to rywalki uzyskały trzy kolejne punkty. Przerwa na żądanie trenera Jacka Pasińskiego przywróciła wcześniejszy układ sił, PTPS bez większego stresu wygrał do 21.

Drugą partię pilanki rozpoczęły od 3:0 (w dużej mierze dzięki dobrej zagrywce Jeleny Trnić), ich serię przerwał atak Kingi Hatali. Przewaga jednak się utrzymywała, a po tym jak krakowianki oddały piłkę za darmo i kontrę skończyła Agata Babicz, było 8:3. Przyjezdne, po zmianach w składzie (weszły Martyna Łukasik i Ewelina Brzezińska), wprawdzie zbliżyły się na 2 "oczka" (8:6), ale następnie, po serii PTPS, było 12:7. Chiappini wziął czas, lecz niewiele wskórał - przewaga rywalek rosła (16:9). Widoczny był problemem z postawieniem skutecznego bloku, pilanki znajdywały wyrwę między rękami krakowianek i punktowały.

Było już 18:11 i nic nie wskazywało, że miejscowe mogą się czegoś obawiać. A jednak... Przyjezdne poderwały się do walki, zbliżyły się na 18:14. Sygnał do kolejnego zrywu dała Martyna Łukasik. Młoda rezerwowa najpierw efektownie zaatakowała, a następnie rywalki miały problem z jej przyjęciem jej zagrywki, co pozwoliło zbliżyć się na 21:19. Trener Pasiński poprosił o czas, lecz to nie pomogło zatrzymać krakowianek.

W końcówce kluczowe były zagrywka i blok. Gdy Justyny Łukasik zatrzymała atakującą na środku Jessicę Walker było tylko 22:21. A po tym, jak pilanki nie przebiły piłki po trudnym serwisie innej rezerwowej, Aleksandry Szymańskiej, na tablicy wyświetlił się remis! Co więcej, blok na Bosković (znów z udziałem J. Łukasik) dał przewagę krakowiankom. Po następnej akcji miały one piłkę setową, gdyż kolejny dobry serwis Szymańskiej wprowadził zamęt w szeregach gospodyń, a po dłuższej wymianie Hatala obiła ręce rywalek. Kontynuująca serię dobrych serwisów środkowa Trefla Proximy po chwili zakończyła partię, "ustrzeliła" Żanetę Baran.

W trzeciej partii zagrywka nadal była atutem krakowianek, a to pomogło uzyskać przewagę. Było 6:9 i trener Pasiński poprosił o przerwę. PTPS wrócił do gry, wkrótce był remis (od 10:13 do 13:13), po czym pilanki objęły prowadzenie (15:14) i to Chiappini wziął czas. Po chwili było 15:18 (m.in. kolejny w tym meczu as Szymańskiej). Od stanu 17:20 pilanki zdobyły jednak 4 punkty z rzędu (prowadzenie objęły dzięki sprytowi Karoliny Różyckiej w przepychance na siatce) i trener gości znów wezwał do siebie zawodniczki. Po powrocie na parkiet PTPS dostał punkt w prezencie (przechodząca piłka po złym przyjęciu), a po zepsutym ataku Hatali było już 23:20. Tej szansy miejscowe nie zmarnowały.

W czwartej partii gra na początku była wyrównana, ale krakowianki szybko straciły koncentrację, rozdając po błędach kolejne "prezenty" (ostatni remis to 4:4). Przy stanie 10:7 trener gości wziął czas. Po kolejnej serii pilanek (tym razem 4 pkt) było jednak 14:8. Przewagę miejscowe utrzymały do końca (m.in. było 20:13) i zgarnęły pełną pulę.

Enea PTPS Piła - Trefl Proxima Kraków 3:1 (25:21, 22:25, 25:22, 25:20)
Enea PTPS:
Wilk, Bosković, Walker, Trnić, Babicz, Różycka, Łysiak (libero) oraz Urban, Szubert, Baran, Stencel.
Trefl Proxima: Talas, Hatala, J. Łukasik, Jaroszewicz, Słonecka, Paszek, Kulig (libero) oraz Budzoń, Woźniak, Szymańska, M. Łukasik, Brzezińska.
Sędziowali: Mirosław Beń i Sławomir Jażdżewski.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Ewelina Brzezińska, kapitan Trefla Proximy, opowiada o celach na nowy sezon

Autor: Artur Bogacki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska