W sześciu poprzednich edycjach tych rozgrywek „Barca” aż pięciokrotnie grała w ich finale, trzy razy (w latach 2012, 2015 i 2016) sięgając po cenne trofeum. Łącznie Puchar Króla zdobyła 28 razy w swej historii.
- Barcelona udowodniła, że jest wspaniałą drużyną. Była lepsza i zasłużenie awansowała do półfinałów – przyznał szkoleniowiec zespołu gości Eusebio Sacristan.
Gości komplementował trener „Dumy Katalonii” Luis Enrique: - W obu meczach Real wymagał od nas pokazania maksimum naszych możliwości. Jestem bardzo zadowolony ze zwycięstwa, ponieważ Real jest jedną z najlepiej grających drużyn w Hiszpanii. Przez całe spotkanie komplikował nam życie.
Graczem meczu został Lionel Messi, który miał udział przy każdym golu gospodarzy. Wykorzystał rzut karny, zaliczył dwie asysty i uczestniczył w dwóch innych akcjach bramkowych. W tym sezonie w 27 meczach łącznie zdobył 29 goli i zanotował 11 asyst.
- Messi może grać, jak tylko tego chce. Kiedy gra nam nie idzie, wtedy schodzi do środka i pomaga kolegom w tej strefie boiska – podkreślił szkoleniowiec Barcelony.
W pierwszym meczu, w San Sebastian, obrońcy trofeum wygrali 1:0. Ich rywalem w półfinale będzie ktoś z tercetu: Atletico Madryt, Celta Vigo i Deportivo Alaves. Losowanie par odbędzie się w piątek w samo południe.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska