FLESZ - Koronawirus. Jak się przed nim uchronić
1. Nigeryjczyk

Sąd Okręgowy w Krakowie wymierzył obywatelowi Nigerii Thankgod S. karę 2 lat więzienia w zawieszeniu na 5 lat, 30 tys. zł grzywny i przepadek korzyści 400 dolarów, które miał otrzymać za zakładanie kont bankowych i pranie brudnych pieniędzy.
W śledztwie, które prowadziła Prokuratura Regionalna w Krakowie, po kolei wpadali też kolejni Nigeryjczycy, którzy między rokiem 2013 a 2016 r. prowadzili nielegalne interesy w Polsce.
Podobną rolę pełnił Thankgod S., 26-latek z wyższym wykształceniem, farmaceuta o zarobkach w Nigerii rzędu 500 dolarów miesięcznie. Po wpadce w 2014 r. twierdził, że jest czysty jak łza i przekonywał o tym skutecznie, bo już następnego dnia został zwolniony z aresztu i rozpłynął się niczym duch. Dopiero z czasem okazało się, że wcale nie jest taki niewinny, ale mimo zakazu opuszczania Polski i zabrania mu paszportu jakoś wydostał się z kraju. Ponownie wpadł w Wielkiej Brytanii i został przekazany polskiemu wymiarowi sprawiedliwości. Teraz skończyło się to dla niego wyrokiem.
2. Ukrainiec
