Czytaj także: Wisła - Śląsk. Nokaut w dwie minuty, rekord "Białej Gwiazdy" [ZDJĘCIA]
- Cieszymy się przede wszystkim ze zwycięstwa, ale już myślimy o kolejnych spotkaniach - mówi Łukasz Garguła. - Chcemy w nich wywalczyć jak najwięcej punktów.
Cała drużyna pracuje na wynik, choć oczywiście cieszymy się z Pawłem Brożkiem, że najpierw on asystował przy mojej bramce, a później ja przy jego.
To czego możemy żałować, to że przy wyniku 3:0 czasami zbyt szybko chcieliśmy rozgrywać piłkę, zamiast trochę dłużej się przy niej utrzymać i stworzyć sobie kolejne okazje.
Wygraliśmy wysoko, ale Śląsk pokazał, że jest dobrą drużyną. Miał swoje okazje, ale ich nie wykorzystał. Czasami tak bywa. My też coś o tym wiemy.
Teraz trzeba się szybko zregenerować i jedziemy do Białegostoku walczyć o kolejne trzy punkty. Nastawiamy się na ciężki mecz. Jak do umiejętności i jakości dołożymy dużo walki, determinacji, to możemy osiągnąć tam dobry wynik. Zdecydowanie chcemy poprawić bilans naszych meczów na wyjeździe.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
