"Na zjeździe Związku Miast Polskich w Poznaniu (w marcu-PAP) zaproponowałem publicznie stworzenie takiej listy. Potem były rozmowy kuluarowe z paroma osobami na zasadzie doprecyzowania tego pomysłu, ale jeszcze żadnych oficjalnych rozmów w tej materii nie było" - powiedział PAP Majchrowski.
Jak poinformował, "kuluarowo" rozmawiał na ten temat m.in. z prezydentami: Wrocławia Rafałem Dutkiewiczem, Katowic Piotrem Uszokiem, Rzeszowa Tadeuszem Ferencem i Dąbrowy Górniczej Zbigniewem Podrazą, a także z burmistrzami kilku miast.
Dopytywany wyjaśnił, że jego pomysł oraz koncepcja Dutkiewicza "to są równoległe rzeczy". O tym, że Obywatelski Dolny Śląsk, ugrupowanie prezydenta Wrocławia, wystawi w jesiennych wyborach kandydatów do Senatu, napisała w piątek "Rzeczpospolita".
"Prezydent Dutkiewicz budował od dawna taką konstrukcję polityczną w mieście i w województwie. Teraz chce to przerzucić na Senat. On to ogranicza do swojego okręgu, do Wrocławia i okolic, ja chcę stworzyć ogólnopolski komitet wyborczy" - powiedział Majchrowski.
Jak zaznaczył, dąży do tego, aby jego projekt skupiał nie tylko samorządy terytorialne, ale także samorządy zawodowe i "wszelkiego innego typu samorządy". "Aby myśleć o starcie w jesiennych wyborach parlamentarnych, do końca maja trzeba wszystko przygotować" - podkreślił.
Pytany, jak na podstawie dotychczasowych, nieoficjalnych rozmów z prezydentami innych miast ocenia szanse powstania takiej ogólnopolskiej listy samorządowej, odparł, że jego zdaniem jest to koncepcja realna. "'Za' są prezydenci, którzy działają niezależnie. Prezydenci związani z partiami politycznymi nie są oczywiście tym zainteresowani, bo reprezentują partie i z ich punktu widzenia taka lista byłaby konkurencyjna do list partyjnych" - powiedział Majchrowski.
Zwrócił uwagę, że koncepcja Senatu jako izby samorządowej pojawiała się już wielokrotnie. "Natomiast ponieważ zawsze decydowały o tym partie polityczne, one doprowadziły do tego, że nigdy ta koncepcja nie została zrealizowana" - zauważył.
Według Majchrowskiego posłowie i senatorowie często głosują "jak im każe partia, a nie zgodnie z interesem regionu, z którego pochodzą". "Dlatego uważam, że musi powstać jakiś element polityczny, strukturalny, który będzie reprezentował interesy regionów. To, co jest ważne dla jego mieszkańców, a nie to, czego chce partia" - zaznaczył. "Skoro ustawodawca sam dał taką możliwość, wprowadzając okręgi jednomandatowe w wyborach do Senatu, do dlaczego z tego nie skorzystać" - dodał.
Również prezydent Poznania Ryszard Grobelny podkreśla, że z koncepcji Senatu jako izby samorządowej wynika "mnóstwo pozytywów". Jak zaznaczył, jest to kwestia poruszana w środowisku samorządowym. "Taki postulat pojawił się zresztą oficjalnie na zjeździe Związku Miast Polskich. Takie rozmowy w środowiskach samorządowych się toczą - także tych poznańskich" - powiedział PAP.
Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz w rozmowie z PAP podkreślił, że nie zapadły żadne decyzje sprawie wystawienia przez Obywatelski Dolny Śląsk, kandydatów do Senatu w jesiennych wyborach. Jak powiedział, zapadną one najwcześniej w maju. Przyznał, że nie prowadzi poważnych rozmów na ten temat.
"Zastanawiamy się (w stowarzyszenia - PAP) czy taki projekt jest możliwy i czy powinniśmy w niego wejść. Ale decyzje jeszcze nie zapadły" - mówił Dutkiewicz. Jak dodał, w maju członkowie Stowarzyszenia planują spotkanie i rozmowę na ten temat.
Czytaj także: Chińska delegacja kusi prezydenta Krakowa
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy