- Blue Zone dla seniorów to…
KB: - Niebieskie Strefy, to takie miejsca na świecie, w których ludzie zapominają, że się starzeją! A tak na serio, to regiony, w których mieszkańcy żyją wyjątkowo długo i cieszą się dobrym zdrowiem. To swego rodzaju kluby stulatków!
- Jaki jest sekret tych miejsc?
KB: - Regularna aktywność fizyczna, zdrowa dieta, silne więzi rodzinne i społeczne oraz mało stresu. Można powiedzieć, że to recepta na życie jak z bajki.
- Gdzie znajdują się owe raje dla seniorów?
KB: - Amerykański podróżnik Den Beuttner, razem z zespołem National Geographic oraz Narodowym Instytutem Starości, wyznaczył 5 miejsc, w których ludzie najczęściej dożywają 100 lat. Cztery pierwsze wydają się dość odległe klimatycznie: japoński archipelag Okinawa, włoska wyspa Sardynia, grecka Ikaria i półwysep Nicoya w Kostaryce. Jednak obecność na liście kalifornijskiego Loma Linda daje nadzieję, że nawet w miejskich aglomeracjach możliwe jest stworzenie warunków sprzyjających długiemu życiu.
- Czy Małopolska i Kraków mają szansę stać się kolejną „niebieską strefą”?
KB: - Dlaczego nie? Co prawda nie mamy aż tak idealnego i ciepłego klimatu jak Okinawa czy Sardynia, ale za to mamy wiele innych atutów. W Małopolsce inwestujemy w zielone tereny - parki, szlaki, ścieżki rowerowe, trasy spacerowe - co sprawia, że już połowa Małopolski otrzymała status obszarów chronionych Natura 2000. A właśnie te elementy są fundamentem zdrowego, długiego życia, gdyż wspierają regularną aktywność fizyczną.
- Tym fundamentem jest też czyste powietrze.
KB: - To prawda. Kraków i Małopolska zrobiły jednak ogromny krok w walce o czystsze powietrze. To właśnie w naszym regionie podjęto pierwszą w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej uchwałę antysmogową, którą jako przewodniczący Sejmiku Województwa Małopolskiego z radością podpisałem. Od kilku lat jest narzędziem, ale też rewolucyjnym rozwiązaniem w walce o czyste powietrze. Jej pozytywne skutki odczuwamy z każdym oddechem. Dzięki temu do 2023 roku, tylko w Krakowie, udało się zlikwidować ponad 30 tysięcy starych pieców. Do wymiany pozostało nam jeszcze tylko 100 „kopciuchów”! To był gigantyczny wysiłek. Dzięki temu możemy jednak oddychać znacznie czystszym powietrzem.
- To koniec walki z „kopciuchami”?
KB: - Nie, gdyż smog nie zna granic. W sąsiadujących z Krakowem gminach znajduje się jeszcze sporo starych pieców, i to one wpływają na jakość naszego życia. Dlatego też kolejnym celem jest likwidacja „kopciuchów” w całej Małopolsce. Tylko wtedy będziemy mogli oddychać czystym powietrzem, korzystając np. z malowniczych ścieżek rowerowych, szlaków pieszych, uroczych parków. Wtedy będziemy mogli powiedzieć, że Kraków i Małopolska oddychają pełną piersią!
- Nie samym jednak powietrzem człowiek żyje.
KB: - Dlatego, jako samorząd, promujemy - np. w ramach Małopolskiego Festiwalu Smaku - zdrowe, lokalne i regionalne produkty, a także zdrową, zbilansowaną dietę, opartą na małopolskich warzywach i owocach.
- W Małopolsce seniorzy chętnie uczestniczą również w innych formach aktywności.
KB: - To prawda. Ogromną rolę w promowaniu zdrowego trybu życia wśród seniorów odgrywają Uniwersytety Trzeciego Wieku oraz różne organizacje społeczne, np. Koła Gospodyń Wiejskich. Organizacje te nie tylko oferują wsparcie edukacyjne, ale również integrują społeczności seniorów. Uniwersytety Trzeciego Wieku organizują m.in. liczne warsztaty i szkolenia, które uczą seniorów jak zadbać o zdrową dietę, regularną aktywność fizyczną oraz równowagę psychiczną. To miejsca, w których seniorzy rozwijają swoje pasje, nabywają nowe umiejętności, a jednocześnie budują międzypokoleniową solidarność.
- W życiu seniora ważne jest bezpieczeństwo, także to zdrowotne.
KB: - Dlatego Samorząd Województwa Małopolskiego wspiera takie inicjatywy jak Małopolski Tele-Anioł. Ten innowacyjny projekt, który łączy nowoczesne technologie z tradycyjnymi usługami opiekuńczymi, oferuje również kompleksowe wsparcie dla osób starszych i niesamodzielnych. To pionierskie rozwiązanie w skali Polski i Europy, które umożliwia dłuższe, bezpieczne pozostanie w domu. Uczestnicy projektu otrzymują bezpłatnie opaskę SOS wyposażoną w przycisk alarmowy, który pozwala na natychmiastowe połączenie się z Centrum Teleopieki, zapewniając szybkie wsparcie w sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia. Jest to realna pomoc dla tysięcy osób, którym technologia daje poczucie bezpieczeństwa oraz niezależności. Obecnie trwa nabór do projektu, który obejmie kolejne osoby potrzebujące wsparcia oraz ich opiekunów, oferując także usługi telemedyczne i opiekę wytchnieniową.
- Jako radny dużo Pan mówi o samorządzie województwa małopolskiego. A jaką rolę w aktywizacji seniorów odgrywają samorządy lokalne?
KB: - Jednym z filarów zadań własnych samorządów jest tworzenie warunków do pobudzania aktywności obywatelskiej. Biorąc pod uwagę fakt, że udział osób starszych wśród mieszkańców Polski wynosi obecnie ponad 25% i cały czas rośnie - ich punkt widzenia, potrzeby oraz opinie powinny być brane pod uwagę przez miasta i gminy w ich codziennym funkcjonowaniu. Zresztą mówi o tym wprost artykuł 5c rozdziału 1 ustawy o samorządzie gminnym, w którym zapisano, że gmina „sprzyja solidarności międzypokoleniowej oraz tworzy warunki do pobudzania aktywności obywatelskiej osób starszych w społeczności lokalnej”.
- Realizacji tego celu mają służyć m.in. Rady Seniorów. Czy służą?
KB: - Rady Seniorów mają pełnić rolę reprezentacji osób starszych, mają informować o ważnych sprawach, animować i integrować środowiska senioralne. To ciała kolegialne o charakterze konsultacyjnym, doradczym i inicjatywnym, które wspierają rady gminy w realizacji polityki senioralnej. Zgodnie z nowelizacją ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o samorządzie powiatowym oraz ustawy o samorządzie województwa, która weszła w życie 11 kwietnia 2023 roku, tworzenie Rad Seniorów jest obowiązkiem dla rad gmin, rad powiatów i sejmiku województwa, jeśli z wnioskiem wystąpi określona liczba osób. Na urzędy gmin, powiatów i urząd marszałkowski nałożono obowiązek zapewnienia obsługi administracyjno-biurowej rad seniorów i pokrywania ich kosztów.
- Jakie działania na rzecz seniorów podejmuje Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski, aby tak się stało?
KB: - Nasze Stowarzyszenie od lat podejmuje działania mające na celu wspieranie zarówno seniorów, jak i samorządów gminnych w tworzeniu i wdrażaniu aktywnej polityki prosenioralnej. Już w latach 2012-2013 SGiPM zrealizowało projekt I Małopolskiego Forum Seniorów, w ramach którego przeprowadzono cykl szkoleń dla osób po 60. roku życia na temat technik partycypacji, w których uczestniczyło ponad 150 osób z całej Małopolski, organizowano spotkania z samorządowcami i parlamentarzystami, w trakcie których uczestnicy mogli dyskutować na temat możliwości aktywnego włączania seniorów przy wsparciu samorządów w życie lokalnych społeczności. W kolejnych latach nasze Stowarzyszenie przyznało szereg minigrantów dla seniorów w formie stypendiów na realizację projektów inicjatyw lokalnych projektowanych przez seniorów na rzecz swojego środowiska oraz przy udziale samorządów lokalnych w formie inicjatyw lokalnych. Wsparcie otrzymali wówczas m.in. seniorzy z Wieliczki i Giebułtowa na projekty aktywizacji zdrowotnej i ruchowej, seniorzy z gminy Klucze na utworzenie grupy teatralnej i przygotowanie spektaklu oraz seniorzy z Gorlic na organizację wycieczki turystyczno-edukacyjnej. Działania te przyczyniły się do emancypacji seniorów oraz dania im większej sprawczości w kontekście zaspokajania lokalnych potrzeb, w konsekwencji prowadząc do inicjowania Rad Seniorów w poszczególnych gminach. Ze wsparcia w ramach minigrantów oraz inicjatyw lokalnych skorzystało ponad 300 małopolskich seniorów. Działania te następnie promowane były, jako dobre praktyki, wśród małopolskich gmin i powiatów.
- Co jeszcze trzeba zrobić, aby małopolscy seniorzy stali się bardziej aktywni?
KB: - Musimy stworzyć jeszcze więcej przyjaznych przestrzeni oraz okazji do działania. Warto np. rozszerzać ofertę programów sportowych, kulturalnych i edukacyjnych. Świetnie sprawdzają się Centra Aktywności Seniorów, warto więc pomyśleć o tym, aby powstawały także w mniejszych miejscowościach. Ważne jest też, aby rozwijać infrastrukturę, która będzie nie tylko bezpieczna, ale przede wszystkim dla nich dostępna. Nie zapominamy również o transporcie - sprawna komunikacja publiczna, w tym oczywiście Szybka Kolej Aglomeracyjna, na pewno pomoże dotrzeć na zajęcia czy do lekarza.
- Co jeszcze?
KB: - Seniorów chcemy również angażować w życie społeczne oraz lokalne inicjatywy. Międzypokoleniowe projekty, wolontariat, pomoc w organizacji lokalnych wydarzeń kulturalnych - to wszystko sprawia, że seniorzy czują się potrzebni. Zresztą, my, seniorzy, mamy sporo energii - tylko czasem potrzebujemy lekkiego „kopniaka”.
- Rady Seniorów również miały aktywizować polskich i małopolskich seniorów... Czy spełniają tę rolę? Ile ich jest?
KB: - W połowie zeszłego roku w Polsce było zaledwie 350 Rad Seniorów na 2477 gmin. Jako Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Małopolski już teraz, powołując się na zasadę subsydiarności w samorządzie, apelujemy do nowych władz samorządowych o pilne inicjowanie procesów tworzenia Rad Seniorów w gminach, a do seniorów o aktywny w nich udział. Rady Seniorów, jak już wspomniałem, miały aktywizować naszych mieszkańców i budować ich poczucie przynależności do społeczności. Niestety, ich liczba nie jest zadowalająca.
- Dlaczego tak się dzieje?
KB: - Nie wszędzie lokalne władze dostrzegają potrzebę ich powołania lub nie są wystarczająco zaangażowane w ten proces. Wiele gmin może być jeszcze w fazie odkrywania, jak ważny jest głos seniorów w podejmowaniu decyzji dotyczących ich życia - to po pierwsze. Po drugie, starsi ludzie mogą nie być świadomi istnienia takich rad lub nie wiedzą, jak się w nie zaangażować. Czasami, przekonanie o braku wpływu na decyzje lokalne może ich zniechęcać do aktywności. Aby zmienić tę sytuację, musimy nie tylko promować istniejące Rady Seniorów, ale także organizować warsztaty, spotkania informacyjne i zachęcać do aktywnego udziału w życiu społecznym. W końcu każdy senior ma coś cennego do zaoferowania - swoje doświadczenia, mądrość i pomysły.
- Na dobrostan seniorów, tak samo zresztą jak i nieco młodszych wiekiem, ogromny wpływ ma stres…
KB: - To prawda. Choć całkowite wyeliminowanie stresu jest niemożliwe - życie potrafi zaskakiwać wszystkich - możemy zdziałać wiele, by go zminimalizować. Dla mnie, w tym przypadku, kluczem jest walka z samotnością osób starszych. To jest bardzo poważny problem, który może mieć negatywne skutki dla zdrowia fizycznego i psychicznego seniorów. Badania wskazują, że osoby doświadczające izolacji społecznej są bardziej narażone na depresję, lęki, a nawet schorzenia sercowo-naczyniowe. Kiedy brakuje nam bliskich relacji, często spada motywacja do dbania o siebie, a to może prowadzić do złych nawyków żywieniowych i braku jakiejkolwiek aktywności.
- Czy jest na to rada?
KB: - Metodą może być np. wspieranie budowania silnych więzi społecznych, organizowanie spotkań, które pomogą nawiązać nowe znajomości, by dzielić się doświadczeniami. Czasami wystarczy wspólna herbata i rozmowa, spacer.
- Jest to szczególnie ważne w dobie rozpadu więzi rodzinnych.
KB: - W dzisiejszych czasach, gdy wiele rodzin jest rozbitych, dzieci wyjechały do innych miast, a wnuki zajęte są swoimi sprawami, starsi ludzie mogą czuć się zapomniani i niepotrzebni. Dlatego też społeczeństwo musi być wrażliwe i na tę problematykę. W wielu przypadkach wystarczyłoby, gdyby wnuk - zamiast całymi godzinami patrzeć w smartfon - zadzwonił do dziadków z pytaniem „co tam u ciebie słychać?”. Wspólne spotkanie, codzienne rozmowy, także telefoniczne, mogą pomóc w budowaniu i utrzymywaniu silnych więzi, które są niezbędne dla dobrego samopoczucia seniorów. W końcu, rodzina to nie tylko więzy krwi, ale także relacje, które należy pielęgnować!
- Czy więc Kraków, a może inna miejscowość Małopolski, mają szansę stać się Blue Zone?
KB: - W Małopolsce mieszka ponad 300 stulatków, z czego większość w Krakowie. Praca nad przekształceniem Krakowa i Małopolski w Blue Zone to zadanie dla nas wszystkich - poprzez wspólne działania, zaangażowanie społeczne oraz dbałość o środowisko, możemy zbliżyć się do tego ideału, czyniąc życie mieszkańców lepszym oraz zdrowszym.
