Spis treści
Mateusz Augustyniak nie trafi do Puszczy. Ząbkovia z zaporową kwotą
Zachwycał się nim sam Stanowski, czyli właściciel czwartoligowego klubu KTS Weszło Warszawa. Dlatego, że jego drużyna miała przyjemność kilkukrotnie mierzyć się przeciwko bramkostrzelnemu napastnikowi. W lidze 23-letni Augustyniak był postrachem bramkarzy. Zdobył 22 bramki, a Ząbkovia nie straciła choćby punktu.
Wydawało się, że Augustyniak spróbuje swoich sił w PKO Ekstraklasie, był testowany przez Puszczę Niepołomice, ale do transakcji między Ząbkovią Ząbki, a ekstraklasowcem nie dojdzie. Szczegóły zdradził dziennikarzom na kanale Weszło.com członek zarządu, Marek Bartoszek.
Bartoszek: Kwota powyżej naszych możliwości
Jak nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o pieniądze. - Po tych testach zaczęliśmy rozmawiać z drużyną, w której jest aktualnie. Kwota za wykup tego zawodnika to nie na budżet Puszczy Niepołomice, nie na ligę i nie na dotychczasowe jego popisy - tłumaczył Bartoszek.
- Nie uczestniczyłem akurat w tych rozmowach, ale wiem to ze źródła, bo wiedziałem, że on do nas nie przyjdzie. Jest to kwota powyżej zdecydowanie naszych możliwości - kontynuował. - Policzę Wam, ile to jest cyfr: jeden, dwa, trzy (...) no zdecydowanie drożej, niż Klimek, który przyszedł do nas z Widzewa Łódź - podsumował swoją wyliczankę.
Przypomnijmy, że Antoni Klimek do Puszczy dołączył za 50 tysięcy złotych. - Mierzymy to w setkach tysięcy złotych? - dopytał na koniec Paweł Paczul. - Tak - zakończył swoją wypowiedź Bartoszek.
O jakiej konkretnie kwocie mowa? Prawdopodobnie 300 tys.
Sylwester Roberta Lewandowskiego. Piłkarz FC Barcelony przyw...
