https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mecz z Bytovią to była bolesna weryfikacja dla wielu piłkarzy Cracovii

Jacek Żukowski
David Jablonsky okazał się bohaterem Cracovii
David Jablonsky okazał się bohaterem Cracovii Przemyslaw Świderski
Uff! Mogą odetchnąć piłkarze Cracovii i jej szkoleniowiec. Zespół nadal gra w rozgrywkach Pucharu Polski i po pokonaniu Bytovii na wyjeździe (3:2 po dogrywce), może spokojnie czekać na wtorkowe losowanie i mecz 1/8 finału który odbędzie się na początku grudnia (terminy to 4-6.12).

- Mecze pucharowe rządzą się swoimi prawami – mówi szkoleniowiec Cracovii Michał Probierz. - Chcę pogratulować trenerowi Bytovii przygotowania fizycznego jego drużyny. Jej zawodnicy wytrzymali tempo tego spotkania. Wiedzieliśmy, że czeka nas bardzo trudne spotkanie, bo nie ma co ukrywać, że Bytovia sześć meczów wygrała, jeden zremisowała, a tylko jeden przegrała u siebie. Uczulaliśmy zawodników na to, że gospodarze dobrze wychodzą z kontrami, mają dobre stałe fragmenty gry.

I to się w pełni potwierdziło, pierwszego gola gospodarze zdobyli po karnym, drugiego po kontrataku.
- Jeśli chodzi o mecz, to w pierwszej połowie zagraliśmy fatalnie, zostaliśmy w autobusie, nie było nas na boisku – surowo ocenił Probierz. - Zrobiliśmy siedem zmian, zagrali ci, którzy nie grali w lidze i oni sobie muszą odpowiedzieć, jak reagują na boisku. Często słyszę w kuluarach, czemu jeden, czy drugi zawodnik nie gra? Trzeba dostać odpowiedź. Zmiany, które zrobiliśmy, były istotne i zmieniły trochę oblicze tego spotkania, bo walczyliśmy do końca. Oddaliśmy chyba 30 strzałów, bardzo dużo celnych i później już zdominowaliśmy przeciwnika, ale popełniliśmy błąd, tracąc gola z kontry. Gratuluję Bytovii bardzo dobrego spotkania.

„Pasy” uratował David Jablonsky, strzelając dwa gole, w tym tego najważniejszego, dającego wygraną.
- Pierwsza połowa w naszym wykonaniu nie była dobra – mówi Czech. - Omawialiśmy sobie mecz na odprawie, a potem na boisku było źle. Szanujemy każdego rywala, ale strata dwóch bramek z Bytovią nam nie przystoi. Natomiast jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się zdobyć dwa gole, zdarzyło mi się to pierwszy raz. Chciałbym zdobyć gola też w meczu ligowym, długo już na to czekam. Jak gram, to zawsze chcę strzelać gole.

Sportowy24.pl w Małopolsce

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Magazyn Gol24: Ostatnia prosta Ekstraklasy i finał Ligi Konfederacji

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Cracus

Z taką ławką rezerwową daleko nie zajedziemy...koniecznie, 2,3 wzmocnienia...

C
Cracus

Milan Domin, vestenicki, cecaric, to jest QR A dramat

Wybrane dla Ciebie

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Szokujące wyznanie żony piłkarza Cracovii. "Był nikim, znienawidzony przez kibiców"

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Większe bezpieczeństwo cyfrowe klientów. TAURON wdraża blockchain

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska