Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Rakoczy z Cracovii musi szybko dorosnąć

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Michał Rakoczy (Cracovia)
Michał Rakoczy (Cracovia) Anna Kaczmarz
Jest najmłodszym zawodnikiem Cracovii, który trenuje z kadrą pierwszego zespołu. Trener Michał Probierz wziął go na zgrupowanie do Turcji.

Mowa o Michale Rakoczym, 15-letnim zawodniku, który uznawany jest za wielki talent.
- Dostałem szansę od trenera i bardzo mnie to cieszy, staram się pokazywać na treningach, że jestem wartościowym zawodnikiem i że szkoleniowiec nie pomylił się co do tej decyzji, że dołączył mnie do pierwszego zespołu – mówi zawodnik. - Jeszcze w zeszłym roku byłem na pierwszym treningu. Podszedłem do tego z z chłodną głową, uznałem, że nic nie muszę, tylko starałem się robić to, co na każdym treningu.

Rakoczy nie jest tylko „maskotką” w zespole, jest traktowany jak pełnoprawny piłkarz, dostaje szanse występu w sparingach, w takim wymiarze czasowym, jak inni.
- Myślę, że trener nie widzi żadnych przeciwwskazań, by dawać mi szansę, choć jestem bardzo młody – mówi Rakoczy. - Ale daję radę. Wśród seniorów są raczej doświadczeni zawodnicy, gra jest szybka, szybko muszę się przyzwyczaić do tego. Między juniorami starszymi, a pierwszą drużyną jest naprawdę duży przeskok.
W adaptacji wśród dorosłych pomógł mu szczególnie kapitan Miroslav Covilo. Opieką otoczył też Michał Helik, który jest już uznanym ligowcem, mimo młodego wieku. Zresztą – jak podkreśla sam zawodnik – wszyscy piłkarze Cracovii patrzą na niego przychylnym okiem.

Rakoczy trafił do Cracovii gdy był trampkarzem młodszym, na zaproszenie trenera Łukasza Kubika, pojechał na turniej do Nowego Sącza. Jest wychowankiem UKS Szóstki Jasło. Teraz mieszka w klubowym hoteliku. Wcześnie zaczął „dorosłe życie”.
- Rodzice nie mieli obawa, powiedzieli, że to jest moja decyzja i w każdej chwili mogę wrócić – opowiada. - Chcieli, żebym się rozwijał. Do pierwszego klubu zaprowadził mnie wujek. Zimą zaprowadził mnie na treningi, akurat były w hali.
Przeskok z piłki juniorskiej do seniorskiej jest widoczny podczas treningów, inne są przede wszystkim obciążenia.
- Jestem przygotowany na to – mówi młody zawodnik. - Jak wytrzymam te obciążenia, to stanę się lepszym zawodnikiem. Na siłowni mam dostosowane obciążenia do siebie, po to, by nie przeciążać organizmu.

Młodzi wchodzą wielką falą do zespołu. Wielu zadebiutowało już w ekstraklasie, jak Radosław Kanach, Sylwester Lusiusz, niedawno Sebastian Strózik.
- Obieram sobie najwyższe cele, marzę o debiucie w ekstraklasie – mówi Rakoczy. - Ostatnio moim celem było to, by pojechać z drużyną na obóz, to się stało, a teraz chciałbym wiosną po raz pierwszy zagrać w ekstraklasie. Wiem, że jest ogromna konkurencja, ale trzeba robić swoje. Jeśli będę tak postępował, pokazywał się na treningach i w sparingach, to nadejdzie ten czas, że dostanę swoją szansę.

Rakoczy gra na co dzień w zespole juniorów, w reprezentacji Polski do lat 16, zbiera doświadczenia. Jest środkowym pomocnikiem.
- Jestem podstawowym zawodnikiem tej reprezentacji – mówi Rakoczy. - Gam na pozycji środkowego pomocnika, ale defensywnego. Na razie bilans meczów w kadrze mam bardzo dobry – w sześciu meczach zdobyłem cztery bramki, za kadencji trenera Przemysława Małeckiego. Na razie idzie mi nieźle i oby tak było dalej. Chcę dążyć poprzez kolejne grupy reprezentacyjne do tej najwyższej – seniorskiej.

Rakoczy chodzi do trzeciej klasy gimnazjum Szkoły Mistrzostwa Sportowego, zamierza pójść do liceum w tej samej szkole. Musi godzić treningi (I drużyna przeważnie ma zajęcia przed południem) z nauką.
- Sam się przygotowuję, umawiam się z nauczycielami, przyjeżdżam do szkoły i zaliczam materiał. Od półrocza będę miał już całkowicie indywidualny tok nauczania – mówi.
Rakoczemu bardzo podoba się gra Isco i Luki Modricia z Realu Madryt, zresztą temu klubowi kibicuje.
- Z polskich zawodników najbardziej podoba mi się gra Grzegorza Krychowiaka – przyznaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska