https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy zastopują budowę obwodnicy Lisiej Góry? Na ul. Długiej gorące protesty, a przetarg na inwestycje wciąż trwa

Robert Gąsiorek
W sprawie budowy obwodnicy Lisiej Góry protestuje spora liczba mieszkańców z rejonu ul. Długiej.
W sprawie budowy obwodnicy Lisiej Góry protestuje spora liczba mieszkańców z rejonu ul. Długiej. Robert Gąsiorek
Mimo że od kilku miesięcy trwa już procedura przetargowa na budowę obwodnicy Lisiej Góry, to wciąż kilkuset mieszkańców protestuje przeciwko inwestycji i nie chce dopuścić do jej realizacji. Ludzie mają żal do władz samorządowych, że trasa ma przebiegać oprotestowanym przez nich wariantem.

Obwodnica Lisiej Góry jest tematem gorących dyskusji i protestów już od blisko 10 lat. Nowa trasa ma przede wszystkim wyprowadzić ruch z centrum miejscowości w kierunku Mielca. Obecnie kierowcy jadący w stronę podkarpackiego miasta jadą przez centrum wsi, a następnie pokonują wąskie i kręte ul. Jaracza i Mielecką.

Decyzja środowiskowa na obwodnicę wydana została już w 2016 roku, ale za nim się uprawomocniła, minęło kilka lat, ponieważ była zaskarżana przez mieszkańców, którzy nie zgadzali na wybrany wariant przebiegu trasy, który zakłada budowę estakady nad ulicą Długą. Ostatecznie po długotrwałych bataliach sądowych decyzja środowiskowa się uprawomocniła, a Zarząd Dróg Wojewódzkich ogłosił w tym roku przetarg na inwestycję.

Mieszkańcy jednak wciąż nie składają broni i zamierzają walczyć o to, aby droga w wybranym teraz przebiegu nie powstała.

- Będziemy cały czas walczyć i sprzeciwiać się tej inwestycji - podkreśla Piotr Świętek, mieszkaniec ul. Długiej.

Były korzystniejsze i tańsze warianty przebiegu obwodnicy Lisiej Góry?

Chociaż wariant z estakadą nad ul. Długą nie zakłada żadnych wyburzeń, to nowa trasa będzie przebiegać w sąsiedztwie wielu domów. Pod protestami w tej sprawie podpisało się w sumie 300 mieszkańców. Wśród nich jest Elżbieta Mechla, której dom znajduje się tuż obok planowanej estakady. Kobieta zaznacza, że trudno jej nawet wyobrazić sobie, jak będzie wyglądało jej życie w sąsiedztwie nowej trasy.

- To jest po prostu niedopuszczalne, żeby takie coś robić zaraz koło domu. Nikt nas nie słucha, nie bierze się pod uwagę naszego zdania. To, że nie będzie wyburzany żaden dom, to nie jest wytłumaczenie, bo co będzie z nami, którzy będziemy w bezpośrednim sąsiedztwie obwodnicy - irytuje się pani Elżbieta.

Wiele osób podkreśla, że swoje domy w Lisiej Góry postawili niedawno, i gdy starali się o pozwolenia na budowę, nikt nie mówił im, że wkrótce w tym miejscu może przebiegać obwodnica.

- Gdy w 2015 roku załatwiałem wszystkie papiery, to się dowiedziałem, że może coś powstać, ale wójt przekonywał, że nie będzie pchał tej drogi na siłę - mówi Marcin Małecki z ul. Długiej.

Mieszkańcy mają żal do wójta, za wybór wariantu zakładającego estakadę nad ul. Długą. Ich zdaniem można było wybrać inny przebieg trasy, na który ludzie się zgadzali.

- Były inne warianty na końcu naszej ulicy, korzystniejsze i tańsze i niekolidujące nikomu, z żadnym budynkiem, gdzie wszyscy się zgadzali na to. Bo też chcemy podkreślić, że my nie jesteśmy przeciwko obwodnicy, my jesteśmy przeciwko obwodnicy w tym miejscu między budynkami i tylko o to nam chodzi - przekonuje Magdalena Taraszka.

Wójt Lisiej Góry: wszystko zostało przeprowadzone transparentnie

Wójt gminy Lisia Góra Arkadiusz Mikuła w rozmowie z naszym reporterem powiedział, że inwestycja, jest już na tak zaawansowanym etapie, że za parę miesięcy może ruszyć budowa, więc jego zdaniem nie ma już możliwości rozmowy nad innymi wariantami. Więcej o sytuacji napisał w specjalnym oświadczeniu, do którego odesłał.

W piśmie, które zostało udostępnione na stronie internetowej gminy Lisia Góra, czytamy, że cały proces wyboru trasy obwodnicy był transparenty.

- "Wójt Gminy Lisia Góra rozpatrzył wszystkie warianty realizacji przedsięwzięcia przedstawione przez inwestora i wybrał wariant optymalny. Trasa preferowanego wariantu została poprowadzona w maksymalnym zbliżeniu do terenów zalewowych rzeki Czarna (uwzględnienie prośby mieszkańców ul. Długiej). Przecięcie z ul. Długą zostało zlokalizowane w miejscu wolnym od zabudowy (nie ma konieczności dokonywania jakichkolwiek wyburzeń budynków mieszkalnych), a równocześnie w taki sposób aby zminimalizować ingerencję w istniejący obszar leśny znajdujący się w tym rejonie" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez wójta Mikułę.

Mieszkańcy są jednak innego zdania:

- To nie było transparentne, były spotkania, byli na nich mieszkańcy, którzy głośno się sprzeciwiali temu projektowi - zaznacza Joanna Świętek z ulicy Długiej.

Mieszkańcy ul. Długiej w Lisiej Górze doprowadzą do wznowienia postępowania w sprawie decyzji środowiskowej

Tymczasem wciąż trwa przetarg na budowę obwodnicy, na którą z budżetu Małopolski zarezerwowano 100 mln zł, a gmina Lisia Góra ma przeznaczyć ok. 10 mln zł na wykup gruntów pod budowę.

Procedury związane z wyłonieniem wykonawcy przeciągają się jednak i przetarg, mimo że został ogłoszony w kwietniu, to do dziś się nie zakończył, Termin składania ofert był już kilkukrotnie przekładany, obecnie wyznaczony jest na 31 października. ZDW tłumaczy to dużą ilością pytań o szczegóły inwestycji, którymi zasypują drogowców zainteresowane budową firmy.

Do procedury przetargowej uwagi mają mieszkańcy ul. Długiej.

- Ten przetarg tak naprawdę jest bezprawny, bo nie ma pozwolenia wodnoprawnego na inwestycję, bo te, które było zostało przez nas zaskarżone i sprawa jeszcze nie została rozstrzygnięta. Przetarg ogłoszono tylko dlatego, że za niedługi czas skończy się ważność niektórych dokumentów, które były składane dużo wcześniej i władze Lisiej Góry i ZDW dlatego tak naciskają na to - mówi Piotr Świętek.

Pan Piotr z innymi mieszkańcami założyli Stowarzyszenie Ekologiczne "EKOdługa" i w jego ramach zwrócili się do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o wznowienie postępowania w sprawie wydania decyzji środowiskowej na obwodnicę. Przekonuję, że jest to konieczne, ponieważ po wydaniu pierwotnej decyzji, na terenach, po których ma przebiegać obwodnica, pojawiły się siedliska chronionych gatunków gryzoni: orzesznicy leszczynowej.

Oto pełne oświadczenie w sprawie protestów mieszkańców, które wydał wójt gminy Lisia Góra, Arkadiusz Mikuła

W związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej nieprawdziwymi informacjami w przedmiocie braku transparentności przy procedowaniu decyzji środowiskowej dla przedsięwzięcia pn.: „Budowa obwodnicy Lisiej Góry w ciągu drogi wojewódzkiej nr 984″, Wójt Gminy Lisia Góra oświadcza, iż już na etapie wstępnych prac projektowych, tzw. trasowania wariantów obwodnicy Lisiej Góry w ciągu drogi wojewódzkiej nr 984 umożliwiał wszystkim zainteresowanym mieszkańcom zgłaszanie uwag. De facto od 2010 roku odbywały się spotkania Wójta Gminy Lisia Góra z mieszkańcami, radnymi, Zarządem Dróg Wojewódzkich. Prekonsultacje były prowadzone, aby nakreślić wariantowe przebiegi obwodnicy, wysłuchać opinii zainteresowanych stroni i do finalnego opracowania wprowadzić zasadne uwagi. Na podstawie wniosków mieszkańców gminy Lisia Góra złożonych w ramach cyklu spotkań, uwzględniając uwarunkowania ekonomiczne, technologiczne i środowiskowe, Zarząd Dróg Wojewódzkich przedłożył do wniosku o decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach trzy warianty (preferowany i dwa alternatywne). One również były poddane szczegółowej analizie, a zebrane wnioski oraz przeprowadzona w toku postępowania rozprawa administracyjna zagwarantowała proces dobrej komunikacji społeczeństwa z Zarządem Dróg Wojewódzkich i była niewątpliwie elementem transparentności prowadzonego postępowania zgodnie z ustawowymi wymaganiami. Warto zaznaczyć, iż przeprowadzenie rozprawy administracyjnej w toku postępowania nie było obowiązkowe. Służyło całej lokalnej społeczności, a nie uzgadniania partykularnych interesów poszczególnych stron. Zatem Wójt Gminy Lisia Góra dołożył wszelkich starań, aby dokładnie wyjaśnić stan faktyczny z uwzględnieniem interesu społecznego i słusznego interesu mieszkańców. Wójt Gminy Lisia Góra rozpatrzył wszystkie warianty realizacji przedsięwzięcia przedstawione przez inwestora i wybrał wariant optymalny. Trasa preferowanego wariantu została poprowadzona w maksymalnym zbliżeniu do terenów zalewowych rzeki Czarna (uwzględnienie prośby mieszkańców ul. Długiej). Przecięcie z ul. Długą zostało zlokalizowane w miejscu wolnym od zabudowy (nie ma konieczności dokonywania jakichkolwiek wyburzeń budynków mieszkalnych), a równocześnie w taki sposób aby zminimalizować ingerencję w istniejący obszar leśny znajdujący się w tym rejonie. Przewidziano także ekrany akustyczne, przejścia dla zwierząt. Co więcej zaprojektowana budowa wiaduktu nad ul. Długą ma celu ograniczenie zajętości terenu i oddziaływań w miejscu największego zbliżenia do istniejącej zabudowy. Dzięki wiaduktowi wyraźnie poprawi się też bezpieczeństwo ruchu i zachowana zostanie spójność ciągłości ul. Długiej. Wyeliminowanie konieczności przekraczania w poprzek projektowanej drogi przez mieszkańców ul. Długiej wymiernie wpłynie na bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Część mieszkańców wykorzystała swoje uprawnienia i oprotestowała decyzję Wójta Gminy Lisia Góra o środowiskowych uwarunkowaniach dla przedsięwzięcia pn.: „Budowa obwodnicy Lisiej Góry w ciągu drogi wojewódzkiej nr 984″. Jednak obecnie decyzja środowiskowa jest ostateczna i prawomocna, a Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie prowadzi postepowanie o udzielenie zamówienia w celu wyłonienia Wykonawcy obwodnicy w Lisiej Górze. Inwestycja ta po pierwsze, znacząco poprawi warunki tranzytu pojazdów w kierunku Mielca. Po wtóre podniesie bezpieczeństwo w dotychczasowym układzie komunikacyjnym (ulice Jaracza i Mielecka), który zostanie odciążony. Przebiegająca bowiem przez centrum Lisiej Góry droga wojewódzka nr 984 stanowi obecnie element podstawowego układu komunikacyjnego, ale nie jest do niego przystosowana.

Krzysztof Figaś to fan szybkich i luksusowych aut. Ich zdjęcia wrzuca na Instagram

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska