https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec Bulowic wymyślił swoje porwanie. Kulisy szalonej ucieczki przed wadowicką policją. Chodziło o narkotyki AKTUALIZACJA

Bogumił Storch
Policja ścigała punto przez dwa powiaty, kierowca sam przyszedł na komendę
Policja ścigała punto przez dwa powiaty, kierowca sam przyszedł na komendę KPP Wadowice
Ta historia nadaje się na film sensacyjny albo na scenariusz komedii. Kierowca fiata był ścigany przez policję po tym, jak nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Szalona jazda zakończyła się dla niego w Bulowicach, gdzie porzucił samochód i swoich dwóch pasażerów, po czym uciekł pieszo z miejsca zdarzenia, Skruszony pojawił się kilka dni później w wadowickiej komendzie, gdzie chciał przypisać winę za przewinienia drogowe oraz ucieczkę przed policją fikcyjnemu porywaczowi, którego - jak się szybko okazało - sobie wymyślił. Policjanci nie dali się nabrać.

Policjanci z wadowickiej drogówki w trakcie pełnionej służby na terenie Inwałdu zauważyli fiata punto, którego kierowca wyprzedzał na linii podwójnej ciągłej i na oznakowanym przejściu dla pieszych. Przy okazji przekroczył też dozwoloną prędkość o 63 km/h.

Uciekł punto przed radiowozem do sąsiedniego powiatu

Funkcjonariusze kazali mu się zatrzymać, ale kierowca nie miał takiego zamiaru. Zaczął uciekać w kierunku Kęt, popełniając przy tym szereg kolejnych wykroczeń drogowych. Szalona ucieczka punto zakończyła się po 38 kilometrach na jednej z posesji w Bulowicach (gmina Kęty) na ulicy Dębina, gdzie kierujący zatrzymał samochód, po czym, wraz z dwoma pasażerami, próbował uciekać na piechotę.

Jeden z nich, 23-letni mieszkaniec gminy Andrychów, w trakcie ucieczki odrzucił woreczki z zawartością białego proszku, jak się później okazało amfetaminy. Mężczyzna został zatrzymany. Także w samochodzie znaleziono kilka gramów marihuany. Po krótkiej chwili, do samochodu powrócił drugi z mężczyzn, 26-letni mieszkaniec gminy Andrychów. Powiedział, że też jest pasażerem tego pojazdu.

Wymyślił bajkę o porywaczach, sam zgłosił się na komendę

Nigdzie w pobliżu nie było jednak kierującego fiatem.

W końcu mężczyzna, który był kierowcą, po ucieczce z samochodu sam zgłosił się do wadowickiej komendy policji z wymyślonym scenariuszem. Tłumaczył, się, że w chwili, gdy zatrzymał swojego fiata punto na poboczu drogi, nieznana mu osoba wykorzystała sytuację i gdy znajdował się poza pojazdem dokonała jego kradzieży. Jednocześnie porwała siedzących w nim pasażerów.

Mimo, że mężczyzna bardzo się starał uwiarygodnić całą historię policjanci wiedzieli, że mają przed sobą poszukiwanego kierowcę fiata.

Mężczyzna został wylegitymowany, okazało się, że jest to 38-letni mieszkaniec Bulowic, a podczas kontroli osobistej policjanci znaleźli u niego amfetaminę. Mieszaniec powiatu oświęcimskiego został zatrzymany i usłyszał cztery zarzuty tj. posiadania i udzielania środków odurzających oraz nie zatrzymania się do kontroli drogowej, do których częściowo się przyznał. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Odpowie również za złamanie przepisów drogowych

mówi Agnieszka Petek, rzecznik prasowy wadowickiej policji.

Znaleziono narkotyki

Jak się okazało znalezione w samochodzie narkotyki (ponad 9 gramów marihuany ) także należały do 23-latka. Z kolei w miejscu jego zamieszkania podczas przeszukania policjanci ujawnili blisko 25 gramów marihuany.

Zostały mu przedstawione zarzuty posiadania środków odurzających, do których się przyznał i złożył na tę okoliczność wyjaśnienia. Grozi mu do trzech lat więzienia

informuje wadowicka policja.

26-letni mężczyzna podróżujący fiatem został przesłuchany w charakterze świadka i po zakończonych czynnościach zwolniono go do domu.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

"a podczas kontroli osobistej policjanci znaleźli u niego amfetaminę" - tak bezdennie głupi czy mu podrzucili? Chyba, że wolał żeby mu milicjanty odpuściły ucieczkę i przyczepiły paragraf za amfę..... no nie trafisz za nimi :)

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska