Wczoraj kolejarze z PKP PLK otworzyli koperty ze złożonymi ofertami. Najtańszą złożyło konsorcjum Mota-Engil/Mostostal Warszawa/Acciona. Zadeklarowało ono, że jest w stanie wykonać roboty za 958 milionów zł. Tymczasem kolejarze pierwotnie szacowali, że koszt inwestycji może wynieść nawet 1,6 miliarda zł.
- Teraz wszystkie oferty będziemy analizować. Cena to bowiem niejedyne kryterium wyboru. Planujemy, że umowę z wybranym wykonawcą podpiszemy na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2017 r. - informuje Dorota Szalacha z biura prasowego PKP PLK. I dodaje, że prace budowlane ruszyć mają w ciągu pół roku od podpisania umowy, czyli zapewne jesienią 2017 r. I potrwają do 2021 r.
Najważniejszą częścią całej inwestycji będzie budowa ok. 4 km dodatkowych dwóch torów między Dworcem Głównym a Płaszowem (od Płaszowa do Bieżanowa powstać ma jeden dodatkowy tor). Służyć mają one głównie pociągom Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej.
Na wysokości Hali Targowej, tuż za wiaduktem nad ul. Grzegórzecką, wybudowany zostanie nowy przystanek kolejowy właśnie na potrzeby SKA.
- Sam wiadukt zostanie zmodernizowany i rozbudowany, aby mogły pojawić się na nim cztery tory. Ponieważ obiekt jest zabytkowy, elementy oryginalne zostaną zachowane i poddane renowacji - tłumaczy Dorota Szalacha. - Z kolei elementy dobudowywane dostosowane będą materiałem i formą do tych już istniejących. Odtworzone zostaną historyczne balustrady. Dodatkowo obiekt zostanie wzmocniony - dodaje.
Oczywiście inwestycja będzie wiązała się z ogromnymi utrudnieniami dla mieszkańców Krakowa. W PKP PLK przyznają, że pojawi się m.in. konieczność wyłączenia z ruchu torowiska tramwajowego na ul. Grzegórzeckiej. Szczegółowych terminów kolejarze jednak jeszcze nie podają.
