Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo Klimatu i Środowiska mówi o stacji narciarskiej na Nosalu w Zakopanem

Łukasz Bobek
Łukasz Bobek
Decyzji czy powstanie nowa stacja narciarska na Nosalu w Zakopanem szybo nie będzie. Mamy komentarz Ministerstwa Klimatu i Środowisko w sprawie planowanej przez Tatrzański Park Narodowy inwestycji. Resort zamierza czekać na ostatecznie rozstrzygnięcie ws. decyzji środowiskowej dla Nosala.

Nową stację narciarską na Nosalu chce zbudować Tatrzański Park Narodowy. Ma ona stanąć w miejscu, gdzie od lat 60. XX wieku działał wyciąg narciarski i trasa zjazdowa, na której odbywały się zawody w narciarstwie alpejskim rangi Pucharu Europy. W 2013 roku wyciąg ostatecznie został zatrzymany, a główna trasa wyłączona z użytkowania. Teraz TPN chce reaktywować narciarsko Nosal. Ma to być stacja dedykowana rozwojowi polskiego narciarstwa alpejskiego, ale z dopuszczonym rekreacyjnym wykorzystaniem obiektu. TPN zamierza tam zbudować nowy wyciąg, system sztucznego śnieżenia i oświetlenie, a także wytyczyć dodatkowa trasę rozgrzewkową, co oznacza wycięcie 1,5 hektara lasu w terenie objętym ochroną przyrodniczą. Całość ma kosztować ok. 60 mln zł.

Nowa stacja na Nosalu bez dofinansowania

Plan budowy stacji na Nosali był mocno wspierany przez poprzedni rząd, a także przez prezydenta RP Andrzeja Dudę. Jesienią 2023 burmistrz Zakopanego wydał dla tej inwestycji decyzję środowiskową. Ta jednak została zaskarżona do SKO przez Pracownię na rzecz Wszystkich Istot. Ekolodzy podnoszą, że inwestycji spowoduje degradację środowiska w tej części Tatr, a także będzie stanowić zagrożenie dla dzikich zwierząt – w tym dla niedźwiedzia, czy sokoła wędrownego.

W listopadzie 2023 roku – o czym Gazeta Krakowsko poinformowała jako pierwsza w Polsce – Ministerstwo Sportu i Turystyki pod rządami ministrów z PiS, odrzuciło wniosek TPN o dofinansowanie inwestycji w kwocie 30 mln zł. Resort w oficjalnej odpowiedzi tłumaczył, że chodziło o względy formalne. Park m.in. nie miał wszystkich umów co do terenu, na którym planowana jest inwestycja. Potem zmieniło się kierownictwo resortu klimatu i środowiska. I od tamtej pory temat Nosala zawisł.

Ministerstwo Klimatu odpowiada

Pod koniec lutego Sławomir Nitras, minister sportu i turystyki najpierw na posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, a potem w wywiadzie dla „Gazety Krakowskiej” zadeklarował, że jest za budową stacji narciarskiej na Nosalu i zrobi wszystko, by dofinansować jej budowę, jeśli z takim wnioskiem do ministerstwa sportu ponownie wystąpi TPN.

Park jednak na razie wniosku nie składa i nie wiadomo, czy złoży. Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN milczy w tej sprawie – w ogóle jej nie chce komentować. Nieoficjalnie mówi się, że Ziobrowski czeka na decyzje z góry – z resortu klimatu. Ministerstwo z kolei od zmiany kierownictwa również nie wypowiadało się w tej sprawie. Do teraz. „Gazeta Krakowska” uzyskała stanowisko resortu w tej sprawie.

- Projekt dotyczący budowy stacji narciarskiej na Nosalu w Tatrzańskim Parku Narodowym jest nadal przedmiotem analizy w Ministerstwie Klimatu i Środowiska pod kątem możliwości realizacji tej inwestycji, w szczególności z uwagi na uwarunkowania przyrodnicze. Istotna w kwestii wpływu na środowisko, w tym przyrodę, jest także decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach będąca obecnie przedmiotem postępowania odwoławczego w Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Ostateczne zakończenie tego postępowania pozwoli na podejmowanie decyzji o dalszych działaniach dotyczących realizacji budowy – informuje Wydział Komunikacji Medialnej Departament Edukacji i Komunikacji w ministerstwie klimatu.

Na decyzję SKO ws. Nosala poczekamy długo?

To de facto może oznaczać, że przez długi czas nie zapadną ostateczne decyzje w tej sprawie. Radosław Ślusarczyk z Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot mówi, że SKO nie wypowiedziało się jak na razie w sprawie decyzji środowiskowej. - Kolegium jedynie uchyliło decyzję burmistrza Zakopanego ws. nadania rygoru natychmiastowej wykonalności decyzji środowiskowej. To nas oczywiście cieszy. Bo do czasu rozpatrzenia odwołania ws. decyzji TPN nie może kontynuować procesu inwestycyjnego – mówi ekolog.

Kiedy może nastąpić rozstrzygnięcie? Patrząc na terminy rozpatrywania niektórych spraw – może to sporo potrwać. Do dziś SKO nie wydało decyzji ws. odwołania ekologów od decyzji środowiskowej dla modernizacji wyciągu narciarskiego w Dolinie Goryczkowej w Tatrach. Decyzja ta została wydana w 2024 roku.

Stacja PKP w Zakopanem zapada się. A ma zaledwie 2,5 miesiąca

Nowiutki peron kolejowy w Zakopanem ma 2,5 miesiąca i... zap...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska