https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Morderstwo w Wierzchowiu. Mąż zabił żonę i popełnił samobójstwo. NOWE FAKTY

Barbara Ciryt
To w tym domu doszło do tragedii. Mąż zabił żonę i popełnił samobójstwo
To w tym domu doszło do tragedii. Mąż zabił żonę i popełnił samobójstwo Barbara Ciryt
To zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami Wierzchowia pod Krakowem. W czwartek, jak już informowaliśmy, w jednym z domów doszło do morderstwa. 70-latek zabił swą żonę, a następnie popełnił samobójstwo. Byliśmy na miejscu. Wiemy, czym mógł kierować się mężczyzna.

WIDEO: Barometr Bartusia. Doradcy podatkowi przeciw zawiłemu prawu i deptaniu tajemnic

Tragedia wydarzyła się w niewielkim domu w centrum Wierzchowia w gminie Wielka Wieś. - Na miejscu zdarzenia zostały zabezpieczone ślady. Trwa postępowanie - informują policjanci z Biura Prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. Sprawą zajmuje się Prokuratura Rejonowa Kraków-Prądnik Biały w Krakowie.

Zbrodnia w Wierzchowiu pod Krakowem. Nie żyje małżeństwo z w...

Ludzie opowiadają, że rankiem w czwartek w całym domu świeciło się światło. Taką sytuację zastał jeden z dwóch synów ofiar tej tragedii. To mogło wskazywać, że do dramatycznych scen doszło nocą ze środy na czwartek.
Jak dowiedzieliśmy się od jednej z mieszkanek - to syn znalazł ciała. Matka leżała na łóżku przykryta kołdrą. Miała rozbitą głowę. Ojca odszukał na strychu, gdzie starszy mężczyzna powiesił się.

Mąż zabił żonę pod Krakowem

70-letni mężczyzna był kiedyś policjantem. Od dawna był na emeryturze i zabiegał o porządek we wsi. Sołtys Wierzchowia Piotr Koczułap zaznacza, że obydwoje małżonkowie byli bardzo pomocni i uczynni. - Pan Tadeusz interesował się, gdy w okolicy widział obcych ludzi. Zaczepiał turystów, opowiadał im o Wierzchowiu, ale przy okazji też chciał wyczuć, czy nie kręci się ktoś podejrzany i nie zagląda na posesje sąsiadów, zwłaszcza podczas ich nieobecności - tłumaczy sołtys.

Ludzie czasem mówili w Wierzchowiu, że jak zabraknie pana Tadeusza, to już nikt tak dobrze nie zadba o porządek i bezpieczeństwo w tej miejscowości.

- To sprawa niepojęta dla nas. Oboje małżonkowie byli tak zaangażowani w działalność społeczną. Podczas festynów, zabaw udzielali się, pomagali w przygotowaniach, porządkowaniu terenu. Gdy sadziliśmy drzewka wokół centrum Wierzchowia, to pan Tadeusz pomagał nieustająco - mówi Marta Krztoń, radna - reprezentująca Wierzchowie w Radzie Gminy Wielka Wieś.

Leczył się na raka. Zabił żonę, bo chciał, by odeszli razem?

- Podczas malowania białych pasów na parkingu pilnował, żeby żaden samochód nie parkował, nie utrudniał prac. A gdy malowaliśmy ławki przy placu zabaw, to on pilnował, żeby nikt nie usiadł na mokrej farbie i nie pobrudził się. Natomiast dzieciom i turystom zwracał uwagę, żeby nie zaśmiecali źródełka, czyścił strumyk. Bezinteresownie dbał o porządek we wsi. To ważne, bo teraz trudno o tak oddanych ludzi, żeby chcieli społecznie pracować dla innych - dodaje radna.

Jeden z mieszkańców przechodząc obok domu małżonków, wzdycha. - Nie zrozumiemy, co się tam stało, że tak dobrzy ludzie zginęli w tak tragicznych okolicznościach. Tu nikt nie da złego słowa o nich powiedzieć - zaznacza. Dodaje, że wszystkich poruszyła choroba starszego pana. Leczył się onkologicznie. - Ale przecież wiele osób tak się leczy. Oni - przynajmniej tak wyglądało - starali się myśleć pozytywnie - zaznacza jedna z mieszkanek

Każdy z sąsiadów mówi, że nie było w tym domu żadnej patologii. - Ci ludzie tak dobrze się prowadzili, zgodnie żyli, nikt nie słyszał kłótni, czy innych problemów. Pan Tadeusz nie pił, nawet piwem nie można go było poczęstować, bo odmawiał, w ogóle nie używał alkoholu - mówią znajomi małżonków.

Skawina. Ciało zaginionego Krystiana G. z Rzozowa znaleziono...

Krzeszowice. Nad torami kolejowymi w sąsiedztwie dworca powstał wiadukt

Najważniejsze inwestycje 2019 roku w powiecie krakowskim. Bu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 22

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Janusz Duda

To byli bardzo serdeczni ludzie. Osobiście znałem ich. Z p. Tadeuszem nie jedną godzinę przegadaliśmy przez telefon. W komentarzach to co czytałem to....zostawię bez komentarza. Byłem w szoku po tym jak spotkałem Adama, syna ich, który mi opowiedział o tym wszystkim. Brak słów by określić tych ludzi jakimi byli

J
Janusz Duda

To byli bardzo serdeczni ludzie. Osobiście znałem ich. Z p. Tadeuszem nie jedną godzinę przegadaliśmy przez telefon. W komentarzach to co czytałem to....zostawię bez komentarza. Byłem w szoku po tym jak spotkałem Adama, syna ich, który mi opowiedział o tym wszystkim. Brak słów by określić tych ludzi jakimi byli naprawdę. Wspaniali, to mało powiedziane. Niech spoczywają w spokoju.

G
Gość
11 stycznia, 0:34, Ddd:

Generalnie świrus chodzący po wsi pędzący dzieci z placu zabaw wiecznie sprzatający jak gdyby chciał coś "zmyć z rąk".... ktoś już napisał tutsj o ustawid dezubekizacyjnej i to jest właśnie klucz do zagadki zabójstwa.

Pier się w łeb.

G
Gość
11 stycznia, 00:34, Ddd:

Generalnie świrus chodzący po wsi pędzący dzieci z placu zabaw wiecznie sprzatający jak gdyby chciał coś "zmyć z rąk".... ktoś już napisał tutsj o ustawid dezubekizacyjnej i to jest właśnie klucz do zagadki zabójstwa.

11 stycznia, 3:58, Gość:

Jak sprzatajacy to Swirus - a jak zasmieca to Git Gratuluje inwencji twórczej

Bawiły się tam moje dzieci często, nikt ich nie gonił

A
Apolityczny z LGBT

Elektorat PO, Lewica (SLD)

K
Krakus

Bardzo elegancko - zabił ale i sam poszedł do diabła .

D
Ddd

Generalnie świrus chodzący po wsi pędzący dzieci z placu zabaw wiecznie sprzatający jak gdyby chciał coś "zmyć z rąk".... ktoś już napisał tutsj o ustawid dezubekizacyjnej i to jest właśnie klucz do zagadki zabójstwa.

J
Ja
10 stycznia, 20:08, Gość:

Może objęła go ustawa dezubekizacyjna i stąd ta tragedia?. Wiele takich przypadków było w kraju po wprowadzeniu tej ustawy.

No ty wiesz najlepiej!

G
Gość

Może objęła go ustawa dezubekizacyjna i stąd ta tragedia?. Wiele takich przypadków było w kraju po wprowadzeniu tej ustawy.

G
Gość
10 stycznia, 18:01, Kocha się raz:

Idę wybić zęba żonie bo wyrwałem u stomatologa 6 góra po lewej stronie

10 stycznia, 18:55, Stomatolog Kobierzyńska:

Współczuję żonie takiego męża - barana - który zamiast pomóc w domu pisze debilne komentarze na internecie. Do tego niedbaluch, bo zaniedbał zęba, no to i teraz z dziurą będzie chodził :)

Kurde nie trafiłem i poszła piątka trzonowe,ale i tak żona szczesliwa bo slubowa!

P
Profesjonalista

po co te duże litery na końcu? Dziennikarzu, to wygląda bardzo... Nieelegancko

S
Stomatolog Kobierzyńska
10 stycznia, 18:01, Kocha się raz:

Idę wybić zęba żonie bo wyrwałem u stomatologa 6 góra po lewej stronie

Współczuję żonie takiego męża - barana - który zamiast pomóc w domu pisze debilne komentarze na internecie. Do tego niedbaluch, bo zaniedbał zęba, no to i teraz z dziurą będzie chodził :)

E
Ehh
10 stycznia, 16:11, Gość:

U mnie w bloku tez mieszka emerytowany milicjant, ale on od 30 lat wypija codziennie flaszkę, bo go stać ponieważ ma emeryturę z naszych POdatków. A wczoraj usłyszałem rzecznika MO w Krakowie niejakiego Nowaka , który teraz jest rzecznikiem Majchrowskiego. Ale jaja ale jaja

Policjant zawsze powinien mieć na flaszkę za pieniądze...polityka ,który szczuje .

K
Kocha się raz

Idę wybić zęba żonie bo wyrwałem u stomatologa 6 góra po lewej stronie

G
Gość
10 stycznia, 16:11, Gość:

U mnie w bloku tez mieszka emerytowany milicjant, ale on od 30 lat wypija codziennie flaszkę, bo go stać ponieważ ma emeryturę z naszych POdatków. A wczoraj usłyszałem rzecznika MO w Krakowie niejakiego Nowaka , który teraz jest rzecznikiem Majchrowskiego. Ale jaja ale jaja

10 stycznia, 17:15, ?:

No i?

No i Nowak!

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska