FLESZ - Koronawirus - jak zrobić żel antybakteryjny

Obrazy te powstały, ale nie ma ich w muzeach ani galeriach. Część z nich artysta sprzedał, część – rozdał, zostawiając sobie pamiątkę w postaci zdjęć. Oryginałów poszukuje Muzeum Narodowe w Krakowie, które przygotowuje się do jubileuszowej wystawy poświęconej twórczości 90-letniego abstrakcjonisty.
Kilkadziesiąt najciekawszych prac chce zebrać do połowy września.
- Wystawa będzie rodzajem syntetycznej monografii. Zbieramy najciekawsze, najbardziej znamienite prace. Zarówno dzieła charakterystyczne dla Mariana Warzechy i te, które pokazują jakiś przełom, próbę wyrażenia czegoś innego, w nowy sposób – mówi Anna Budzałek, kuratorka wystawy.
Zadanie jest tym trudniejsze, że dzieła krakowskiego artysty mogą być rozproszone po prywatnych kolekcjach na całym świecie. Marian Warzecha, współtwórca reaktywowanej w 1957 roku Grupy Krakowskiej, wystawiał obrazy na ekspozycjach w kraju i zagranicą. Debiutował w 1956 roku w krakowskim Domu Plastyków, następnie prezentował twórczość m.in. w nowojorskiej Zabriskie Gallery czy Bonino Gallery, rzymskiej Galleria L’Obelisco, i wielu polskich – krakowskiej Galerii Pawilon, chełmskiej Galerii 72 czy – znów w Krakowie, w 2002 roku – Starmach Gallery.
Anna Budzałek zaznacza, że Muzeum Narodowe w poszukiwaniach skupia się przede wszystkim na tych pracach, które zostały w kraju i są w domowych kolekcjach. - W latach 60., gdy sztuka abstrakcyjna i kolaż były bardzo popularne, wiele prac z powodzeniem sprzedawało się w Ameryce, Włoszech i Skandynawii. Na te obrazy nie ma dziś szans – mówi kuratorka wystawy.
-Jednak sam artysta przyznał, że w czasie największej płodności część z tych dzieł po prostu rozdawał, a dziś nie wie, gdzie mogą się znajdować. Dlatego cały czas szukamy osób, które być może mają coś, co jest ciekawostką, gratką i mogłyby tego użyczyć, wzbogacając naszą wystawę – dodaje Anna Budzałek. Z przeglądanych zdjęć wynika, że takich dzieł może być od kilku do kilkunastu.
[polecne]19936911[/polecane]
Wyróżniają je charakterystyczny dla twórczości Mariana Warzechy kolaż oraz harmonijna kompozycja. Abstrakcjonista na przestrzeni lat łączył w pracach fragmenty reprodukcji i rysunków przedstawiających urządzenia techniczne, tworzył klejonki, w których papier gazetowy spajał ze starymi drukami lub rękopisami. Wiele prac zawierało symetrycznie rozmieszczone kwadraty i prostokąty, a także motyw pisma biegnącego prostopadle do podstawy.
Natomiast późniejsze zainteresowanie matematyką przebijało w serii obrazów wypełnionych napisami, wzorami i wykresami. Dominującym kolorem obrazów była złamana biel, czasem pojawiały się inne, stonowane kolory lub jednolita czarna tonacja.
- W tej chwili segregujemy zdjęcia obrazów. Część z nich była własnością ludzi już nieżyjących i zupełnie nie wiem, gdzie teraz mogą się znajdować – mówi Marian Warzecha.
Koronawirus: aktualizowany raport
Żona artysty Małgorzata Macharska dodaje, że dzieła były sprzedawane również na aukcjach, a kupcy pozostawali zgodnie z prawem aukcyjnym anonimowi. Tropy zatem są nikłe. Dlatego Muzeum Narodowe w Krakowie zachęca osoby, które mogą mieć w swoich prywatnych kolekcjach dzieła Mariana Warzechy do kontaktu z kuratorką wystawy Anną Budzałek ([email protected]) lub koordynatorką Olgą Pawlak ([email protected]) i współpracy przy organizowanej wystawie.
Jej rozpoczęcie jest zaplanowane na 17 września 2020 roku w Pawilonie Józefa Czapskiego.
- Gdzie wykonać test na koronawirusa? Nowa lista adresów w całej Polsce
- Gdzie jest koronawirus w Polsce i na świecie? Zobacz mapy
- Koronawirus w Polsce. Gdzie stwierdzono zachorowania?
- Kwarantanna przez koronawirusa: co się należy z ZUS
- Koronawirus "opróżnia" półki w sklepach [WASZE ZDJĘCIA]
- Koronawirus dotarł do Krakowa. Internauci reagują memami