https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Myślenice. Premia myślenicka z pocałunkiem i Czesławem Langiem

Ewa Tyrpa
Bardzo entuzjastycznie i życzliwie przyjęli mieszkańcy Ziemi Myślenickiej 154 kolarzy z 22 drużyn z całego świata, jadących w wyścigu Tour de Pologne.

Do Myślenic przyjechał też legendarny mistrz kolarski olimpijczyk Czesław Lang, dyrektor Tour de Pologne. Tu powitał go Jarosław Szlachetka, burmistrz Myślenic.
Kolarzom kibicował tutaj też kolarz olimpijczyk Przemysław Niemiec.

Na myślenickim Rynku stworzono strefę kibica, w której można było ciekawie spędzić czas, m.in. na oglądaniu akrobatycznych pokazów rowerowych przez utalentowanych trialowców.

Np. swoje umiejętności zaprezentował Dawid Wacławczyk, myśleniczanin, tegoroczny wicemistrz Polski w trialu rowerowym.

Były też mocne wrażenia. Np. Adrian Kurek, zwycięzca myślenickiej premii lotnej, tuż po wygranej, na Rynku przewrócił się z powodu pękniętej przerzutki. Część ta wpadła w szprychy i zablokowała koło w rowerze.
Kolarz kontynuował wyścig na zastępczym rowerze, a w rozpędzeniu przy ruszeniu, pomogli reprezentantowi Polski, myśleniccy kibice.

Natomiast miłym akcentem było zatrzymanie się Marka Rutkiewicza przy kibicującej w Myślenicach, jego żonie Annie Szafraniec-Rutkiewicz, byłej kolarce i obdarowanie jej pocałunkiem.

Kibice na myślenickiej trasie szczególnie oklaskiwali jego przejazd oraz Rafała Majki. Obaj związani są z gminą Myślenice. Rafał Majka pochodzi z Zegartowic, a Marek Rutkiewicz mieszka w Głogoczowie.

FLESZ - Nieudane wakacje? Masz prawo do reklamacji!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska