Geolożka Lena w obliczu niecodziennych wydarzeń wraca do rodzinnego Wałbrzycha. Jej nastoletnia córka, z którą wiele lat temu straciła kontakt, jest podejrzana o uprowadzenie kilkorga dzieci. Policja początkowo bagatelizuje sprawę, ale zdesperowana bohaterka rozpoczyna własne śledztwo. Im więcej dni mija, tym mniejsza szansa, że jej córka i przedszkolaki odnajdą się żywe.
Kolejne tropy prowadzą do opuszczonych kopalnianych szybów, ujawniają podejrzaną działalność lokalnej filantropki i nawiązują do tajemniczego stowarzyszenia sięgającego czasów II wojny światowej. W czasie poszukiwań córki, u Leny zaczynają nasilać się tajemnicze oniryczne wizje zaburzające pojęcie czasu, jakie znamy. Czy to one okażą się kluczem do rozwiązania sprawy?
"Czarne stokrotki" to unikalny na naszym rynku serial, który wymyka się gatunkowym szufladkom. Składa się nań opowieść pełna gęstego, budzącego napięcie i dreszcz emocji mroku oraz zjawisk pochodzących nie z tego świata. Niepokojąca, intrygująca i nieoczywista fabuła wciąga od pierwszego odcinka i sprawia, że widz zadaje sobie coraz więcej pytań, na które koniecznie chce poznać odpowiedzi.
To wszystko sprawiło, że serial spotkał się z entuzjazmem zagranicznej prasy na organizowanym w Cannes festiwalu MIPCOM, a prestiżowy amerykański magazyn "Variety" umieścił go na liście najciekawiej zapowiadających się zagranicznych produkcji.
- Ten serial to nowość w globalnym portfolio CANAL+, zwłaszcza pod kątem gatunku. To odważna i wysokobudżetowa produkcja, która w umiejętny i interesujący sposób łączy silny ładunek emocjonalny fabuły wraz z elementami nadnaturalnymi. To opowieść o kobiecie, która próbując ocalić przyszłość swojej córki, musi zmierzyć się z własną przeszłością i traumami. To historia, która łączy czasy, światy i pokolenia – mówi Małgorzata Seck, wiceprezeska ds. programu CANAL+ Polska.

Pomysłodawczyniami koncepcji na serial są nominowana do nagrody Nike za powieść "Heksy" Agnieszka Szpila i Dominika Prejdová. Nad scenariuszem pracowali z nimi także Katarzyna Tybinka ("Wataha") i Marcin Ciastoń ("Wyrwa", "Hiacynt"). Kierownikiem literackim projektu zaś był Michał Oleszczyk ("Wszystkie nasze strachy").
- Mamy nadzieję, że udało nam się stworzyć oryginalny serial, który trzyma w napięciu, wciąga widzów w próbę rozwiązania wielopoziomowej zagadki, ale też śmieszy i wzrusza w nieoczekiwanych momentach. Jednak pod tym wszystkim kryje się przejmująca ludzka historia, która domaga się opowiedzenia - mówią scenarzystki i pomysłodawczynie, Agnieszka Szpila i Dominika Prejdová.
W rolach głównych w serialu wystąpią: Karolina Kominek („Szadź”), Dawid Ogrodnik („Cicha noc”), Edyta Olszówka („Plan B”), Alicja Wieniawa-Narkiewicz („Apokawixa”), Tomasz Schuchardt („Morderczynie”), Dobromir Dymecki („1670”), Olaf Lubaszenko („Napad”), Piotr Żurawski ("Król"), Mirosław Zbrojewicz ("Minuta ciszy"), Robert Gonera ("Powrót") i Paulina Gałązka ("Emigracja XD"). Przez plan przewinęło się w sumie 250 postaci: aktorów i epizodystów.
- Niewiele było do tej pory u nas polskich produkcji, których akcja częściowo dzieje się w świecie równoległym, będącym pewną tajemnicą. Dlatego byłam bardzo mocno zaintrygowana tym projektem - twierdzi Karolina Kominek.
Jednym z bohaterów serialu jest Wałbrzych i Dolny Śląsk. To piękne lokacje, z Zamkiem Książ na czele, ale też mroczne i intrygujące podziemne tunele zamkniętych dawno kopalń, zapora Jeziora Bystrzyckiego, całe pogranicze obciążone swoją historią, antagonizmami i etniczną różnorodnością. Zdjęcia realizowane były też w Czechach, bo mocno zarysowani charakterologicznie bohaterowie są też różnej narodowości.
Warunki, w których pracowała ekipa "Czarnych stokrotek" były momentami wyzwaniem dla całej ekipy. Zwłaszcza zdjęcia w zalanych tunelach Dolnego Śląska stawiały zaporowe niemal wymagania. To były miejsca, do których po prostu trudno się dostać, a co dopiero z całym realizacyjnych ekwipunkiem, z którym na dodatek trzeba stać w wodzie, która ma kilka stopni, po pas przez kilka godzin. Zdjęcia podwodne natomiast wymagały od aktorów przebywania pod powierzchnią przed dość długi czas, zanim nie został osiągnięty pożądany efekt.
"Czarne stokrotki" można będzie oglądać od 3 stycznia w serwisie streamingowym i na antenie CANAL+.