FLESZ - Znamy stawki za połączenia międzynarodowe

W Warszawie nazywa się je sułtankami i plotkuje o nich złośliwie, ale z podziwem: niebezpiecznie inteligentna Elizabeth Lubomirska, młodziutka Izabela Czartoryska i nieco naiwna Magdalena Sapieha. Choć kobiety odwiedzające królewskie sypialnie trudno by zliczyć, sułtanki mają wpływy, dwie z nich są królewskimi kuzynkami.
Fabuła osadzona jest w roku sejmu, gdy Polacy oddają kawałek po kawałku wolność kraju w imię własnych interesów i wpływów. Gretkowska maluje smutny obraz rozkładu państwa. Ostatnich chwil Polski rozdrapywanej przez rządnych korony magnatów, którzy dla wpływów gotowi podsunąć królowi własną siostrę, córkę czy żonę, a gdy ta urodzi królewskie dziecko można być pewnym statutu swojej rodu.
W tej powieści wszystko jest brudne i w stanie rozkładu, jak symboliczna kupa gnoju pod oknami królewskiego pałacu, z którą nawet on sam nie potrafi się uporać. Tak jak XVIII-wieczne damy pudrują twarze i miejsca intymne, przykrywając niedoskonałości i brud warstwą lawendowego pudru, tak rozkład państwa pudruje się pozornymi działaniami, które mają je wzmocni, choć w rzeczywistości mają wzmocnić jedynie pozycję i skarbce rodów. Zaś głównym zajęciem króla są libertyńskie rozrywki i urządzanie Łazienek, bo „styl jest tym, co po sobie zostawiają królowie. Kto pamięta o wygranych bitwach? Ludwik XV przyćmił XIV choć nie prowadził wojen.”
Za sznurki w tym teatrzyku zdają się pociągać dwaj panowie – rosyjski ambasador Repnin, rozdający polityczne karty i Bogucki, królewski lokaj - były złodziejaszek, zajmujący się głównie stawianiem króla na nogi po swawolach oraz wynajdywaniem mu kolejnych kochanek. Sam czerpiąc uciechy z podpatrywania królewskich igraszki.
Zaangażowana w walkę o prawa kobiet autorka nie zostawia też suchej nitki na kobiecych postaciach w „Faworytach”. Kobiety są tu wyrachowane w dążeniu do pozycji i władzy, wyzbyte skrupułów i uczuć, albo głupawo naiwne jak Sapieha. Same ze sobą głownie rywalizują o męskie względy.
„Faworyty” są powieścią inspirowaną historią, a Gretkowska dba o szczegół malując ulice XVIII-wiecznej stolicy i królewskie pałace. Robi zbliżenie na biesiadny stół uginający się od wyrafinowanych potraw i oddaloną od centrum wieś, w której żyjący w skrajnej biedzie okładają ciało egzemplarzami „Monitora” i zasypują w norach wykopanych w ziemi, by przetrwać mrozy.
Gretkowska opowiada historię osadzoną w XVIII -wiecznych realiach, ale trudno w niej nie dostrzec niezwykle aktualnej narracji, polityków zainteresowanych jedynie własnymi interesami i kraju zmierzającego ku przepaści.
Manuela Gretkowska to jedna z najbardziej wyrazistych polskich pisarek, autorka ponad 20 książek, a „Faworyty” to jedna z najbardziej udanych jej fabuł.
„Faworyty”
Manuela Gretkowska
Wydawnictwo Znak, 2020