Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Hrubym Reglu wybudują wyciąg narciarski?

Tomasz Mateusiak, (łb)
Na Hrubym Reglu (w tle) dalej nie ma lasu. Pracownicy TPN uważają, że powoli wraca tam życie
Na Hrubym Reglu (w tle) dalej nie ma lasu. Pracownicy TPN uważają, że powoli wraca tam życie Tomasz Mateusiak
Górale z Kościeliska chcą reaktywować lansowany w połowie lat 90. pomysł budowy na stoku Hrubego Regla stacji narciarskiej z prawdziwego zdarzenia. Dla ich wioski byłaby to ogromna szansa na rozwój. Szczyt ten leży na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, którego dyrekcja nie wyobraża sobie w tym miejscu żadnych inwestycji.

- Nie oszukujmy się! W Kościelisku nie ma zbyt wielu miejsc, gdzie może powstać trasa narciarska - uważa Roman Cukier, mieszkaniec Kościeliska. - Od kilku lat mówi się o stacji na Pitoniówce, czy ponownym otwarciu Butorowego Wierchu, ale w te deklaracje nikt już nie wierzy. Bez porządnego stoku Kościelisko nie będzie się rozwijać. Dodaje, że wyjściem z sytuacji byłaby budowa wyciągu Na Hrubym Reglu.

Pomysł nie jest nowy. W latach 60. w Tatrach Zachodnich szalała trąba powietrzna, która powaliła wiele drzew. Jednym ze szczytów, który ucierpiał najbardziej, był Hruby Regiel. Miejscowi wpadli więc na pomysł, by władze nie sadziły na stoku nowych drzew, tylko szybko przystosowały go dla narciarzy.

- Nie wiem, czemu tych planów nie zrealizowano. Przecież to byłby drugi Nosal. Warto do nich wrócić - stwierdza Cukier.

Zobacz także: Zakopane: pod Gubałówką nie powstanie hala?

Więcej na ten temat wie Franciszek Bachleda Księdzularz, ostatni włodarz gminy tatrzańskiej (rozwiązanej w 1994 r.), w której skład wchodziło Kościelisko.- Chcieliśmy wymienić się terenami z Parkiem. Dałby nam ten stok w zamian za polany w innym miejscu. Po tym, co zrobił ten huragan, nie było tam przecież zwierząt. Gdy gminę rozwiązano, temat upadł - mówi.

Według obecnego wójta Kościeliska Bohdana Pitonia, który w latach 90. uczestniczył w negocjacjach z Parkiem, stronom nie udało się porozumieć.

- Rozmowy otarły się nawet o Ministerstwo Środowiska. Ostatecznie nie uzyskaliśmy zgody na wymianę i sprawa upadła - przypomina Pitoń.

Zdaniem mieszkańców gminy, którzy w znacznej mierze żyją z turystyki, gdyby na Hrubym Reglu powstał stok narciarski, byłby on konkurencyjny dla wielu stacji pod Tatrami.

- Na pewno to lepsze miejsce dla narciarzy niż na Pitoniówce - mówi pan Stanisław, mieszkaniec Witowa.

Dlatego chcą wrócić do pomysłu i wznowić negocjacje z TPN.

O tym na razie nic nie wie dyrekcja Parku. Paweł Skawiński, dyrektor TPN, przyznaje, że był kiedyś pomysł utworzenia trasy narciarskiej na Hrubym Reglu.

- Przez lata tam nic się nie działo, jednak w ostatnim czasie drzewa zaczęły rosnąć. Tego ludzie z dołu oczywiście nie widzą - mówi Skawiński. - A jeśli chodzi o wymianę terenu Parku, na przykład Hrubego Regla, który jest kawałkiem pięknego systemu leśnego, na łąkę, nie jest to możliwe.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Kradł benzynę na angielskich numerach
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska