Deszcz i sześć stopni Celsjusza powyżej zera - to iście wiosenna pogoda, mimo iż to dopiero początek marca. Dodatnie temperatury, które utrzymują się od kilku tygodni na Podhalu sprawiły, że śnieg stopił się nie tylko na Podtatrzu, ale także w tatrzańskich dolinach. Polany zaczęły się zielenić, a wśród odżywiającej o ziemi przyrodzie pokazują się pierwsze krokusy.
Śniegu brakuje m.in. na Kalatówkach. Ten zalega jedynie w Suchym Żlebie - a to za sprawą, że zostało go tam nagromadzone więcej na tamtejszej trasie narciarskiej. Ta jest już nieczynna - z uwagi na brak śniegu.
W Tatrach pojawiły się już krokusy
Za to na polanie poniżej hotelu górskiego pojawił się już pierwszy krokus. Co prawda przez brak słońca nie mógł się jeszcze pięknie rozwinąć. Jednak to bez dwóch zdań znak, że w tym roku masowe kwitnienie krokusów będzie o wiele wcześniej niż dotychczas. Pierwsze krokusy można także podziwiać w Dolinie Kościeliskiej, a także na podtatrzańskich polanach w Zakopanem czy Kościelisku.
Przez deszczową aurę niewiele osób ruszyło w góry. Ci najbardziej wytrwalsi wędrują w pelerynach przeciwdeszczowych, a także pod parasolami. Pojawiają się także skiturowcy, którzy dźwigają na plecach narty, aby dojść do momentu gdzie zaczyna się śnieg i dalej poruszać się na nartach.
Warunki w Tatrach - nadal zagrożenie lawinowe
W wyższych partiach gór, tak gdzie zalega śnieg, obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. - W wyższych partiach Tatr panują trudne warunki do uprawiania turystyki. Pokrywa śnieżna jest mocno zróżnicowana. Nad ranem śnieg jest twardy i zmrożony, natomiast w godzinach popołudniowych robi się mokry, grząski i przepadający. Dodatkowe utrudnienie stanowią dziś silniejsze podmuchy wiatru oraz ograniczająca widzialność mgła w partiach graniowych, co może prowadzić do utraty orientacji w terenie i pobłądzeń. Poruszanie się w takich warunkach, w wyższych partiach Tatr wymaga doświadczenia w zimowej turystyce górskiej, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC - detektor, sonda, łopatka) wraz z umiejętnością posługiwania się nim - ostrzega Tatrzański Park Narodowy. - W dolnych partiach Tatr śnieg jest już w większości wytopiony. Na niektórych szlakach zalega błoto, a gdzieniegdzie, w miejscach na ogół zacienionych, znajdują się płaty ubitego śniegu - należy zachować tam szczególną ostrożność, ponieważ jest ślisko.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
