Na Podhalu nieznajome osoby namawiają dzieci do wejścia do samochodów - dyrektorzy szkół apelują o ostrożność

Pierwsze sygnały o nieznajomych osobach, które miały namawiać młodsze dzieci, by wsiadły z nimi do auta, pojawiły się w ubiegłym tygodniu. To wtedy na Rynku w Szaflarach kobieta i mężczyzna zachęcali dzieci do wejścia do białego busa.

Kolejny incydent miał miejsce w rejonie Szkoły Podstawowej nr 11 w Nowym Targu. I tu podobnie jak w Szaflarach dzieci były namawiane do wsiadania do samochodu - w tym przypadku terenowego. W obu przypadkach dzieci nie posłuchały obcych. Potem o zdarzeniu powiadomiły rodziców, a ci szkoły.

- Otrzymaliśmy takie informacje z Szaflar i Nowego Targu. Obecnie są one weryfikowane. Trwa ustalanie kto poruszał się wskazanymi pojazdami - informuje podkom. Dorota Garbacz, rzecznik nowotarskiej komendy Policji. - Ważna jest w tym przypadku profilaktyka. Należy rozmawiać z dziećmi na temat kontaktu z osobami nieznajomymi, aby pod żadnym pozorem nie wsiadały do samochodu nieznajomych osób - przypomina policjantka.

W tym tygodniu nieznajomi pojawili się w Zakopanem. Mieli zaczepiać dzieci w rejonie szkoły podstawowej na Bystrem. Dyrekcja placówki powiadomiła dzielnicowego, a w szkole z dziećmi zostały przeprowadzone rozmowy o tym jak zachować się w takiej sytuacji.

- W związku z różnymi informacjami, że w pobliżu szkół w Nowym Targu i Szaflarach, ale także w pobliżu naszej szkoły (na przystanku autobusowym przy hotelu Imperial) dzieci były namawiane do wsiadania do obcych samochodów, prosimy o przeprowadzenie rozmów ze swoimi dziećmi. Przypomnienie im, aby nie wdawały się w żadne wymiany zdań z nieznajomymi i nie reagowały zainteresowaniem na żadne zaczepki czy jakiekolwiek propozycje, a wszelkie takie sytuacje zgłaszali państwo swoim wychowawcom bądź w sekretariacie - taki komunikat wystosowała do rodziców dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 3 w Zakopanem.

Sprawa nagabywania uczniów w Zakopanem została już zgłoszona dzielnicowemu.