Ścieżka turystyczna wytyczona koronami drzew w Ciężkowicach to największa atrakcja "Zródlanego szlaku", który połączy pięć gmin na południe od Tarnowa. Pomysłodawcy szlaku dostali właśnie blisko 2 miliony złotych unijnej dotacji na wykonanie projektu pierwszej tego typu w Polsce podniebnej trasy, która ma przyciągać tłumy turystów na Pogórze i pokazywać je z nieznanej dotąd perspektywy.
Niezapomniany spacer
Zawieszone nawet kilkadziesiąt metrów nad ziemią tarasy spacerowe, z których można podziwiać panoramę całej okolicy, biją rekordy popularności m.in. w Czechach i w Bawarii.
- Miałam okazję przejść trasę niemiecką. Było to dla mnie niesamowite, niezapomniane przeżycie. Pomyślałam, że wspaniale byłoby wybudować coś takiego u nas - mówi Monika Kwaśniewicz z Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Małopolskiego, który jest jednym z uczestników projektu "Źródlanego szlaku".
Jej zdaniem, możliwość podziwiania panoramy Pogórza z wysoka stanowić może nie tylko wielką atrakcję turystyczną, ale przede wszystkim zachętę do większego zainteresowania się otaczającą przyrodą.
- Chcemy w nowatorski sposób, przez emocje, edukować ekologicznie dzieci i młodzież. Tradycyjne formy wypaliły się. Jeśli ktoś przyjedzie do nas i przejdzie tę trasę, która poprowadzona będzie w taki sposób, aby pokazać całe bogactwo lasu, na różnych poziomach, to zostanie mu to w głowie na dłużej i nie będzie niszczyć przyrody. Pośrednio chodzi nam o to, aby nauczyć ludzi szacunku do natury - wyjaśnia.
Jaskinia i ogrody zmysłów
W ramach projektu, w Ciężkowicach powstać ma także planetarium, atrapa jaskini nietoperzowej, w której można będzie dowiedzieć się wszystkiego na temat tych popularnych na Pogórzu ssaków. Będą także ogrody sensoryczne, które dzięki odpowiedniemu doborowi roślin i budowie kaskad wodnych mają oddziaływać na zmysły pozawzrokowe i pomagać w rehabilitacji osób niepełnosprawnych.
Planowane jest tu także utworzenie ośrodka do rehabilitacji dzikich zwierząt. Dotąd nie ma takiej placówki w Małopolsce, zwierzęta odwożone są najczęściej do Przemyśla lub do Mikołowa na Śląsku.
Sięgają do... źródeł
Pogórzańskie gminy do tej pory specjalnie się nie chwaliły wypływającymi z ziemi wodami siarczkowymi i solankowymi na Rakutowej w Ciężkowicach, w Słonej i Polichtach.
Teraz postanowiły zjednoczyć siły i wspólnie zdobyć unijne pieniądze, aby je szerzej wypromować w kraju. Na bazie niewykorzystywanych dotąd źródeł powstać ma ogólnodostępna sieć swoistych parków wodnych z fontannami i kaskadami, w których można będzie zażywać kąpieli, stąpać po wodzie, słuchać uspokajającego szumu czy relaksować się, a przy okazji korzystać z jej walorów leczniczych.
Do projektu poza Ciężkowicami przystąpiły również: Gromnik, Rzepiennik Strzyżewski, Zakliczyn i Pleśna. Połączy je 80-kilometrowy "Źródlany szlak".
- Cały projekt, z trasą w koronach drzew, oszacowany został wstępnie na 65 mln zł. To dużo, ale w nowej perspektywie finansowej, nacisk kładziony ma być właśnie na takie międzygminne inicjatywy. Gdyby pomysł był nierealny to marszałek nie dałby nam blisko 2 milionów złotych na przygotowanie niezbędnej dokumentacji i wykonanie projektu - twierdzi Zbigniew Jurkiewicz, burmistrz Ciężkowic.
Pomysł "Źródlanego szlaku" wpisuje się w starania gminy o uzyskanie statusu miejscowości uzdrowiskowej i budowę zakładu leczniczego w przysiółku Rakutowa.
Wyniki wyborów do sejmiku województwa małopolskiego 2014. Wyniki z połowy okręgów [NIEOFICJALNE]
Wyniki wyborów 2014. Kraków: komu pomogą przegrani w wyścigu o fotel prezydenta?
INTERAKTYWNA MAPA: Wyborcza mapa Małopolski. Komu wyborcy zaufali, komu podziękowali
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!