Plenerowa galeria rzeźb na plantach nad Sołą i na Kamieńcu w Oświęcimiu liczy już osiem figur. Autorem rzeźb wykonanych z pni zwalonych lub ściętych starych drzew jest Józef Watychowicz, góral pochodzący spod Czarnego Dunajca, który po ponad pół wieku spędzonym w USA, powrócił do Polski i zamieszkał w Oświęcimiu.
Jego rzeźby przedstawiają bajkowe postacie. Budzą duże zainteresowanie wśród oświęcimian, szczególnie tych najmłodszych. Ostatnią wyrzeźbioną w tym roku figurą jest królik grający na skrzypcach, ale artysta już zapowiada, że w przyszłym roku powstaną kolejne rzeźby. Projekt realizowany jest wspólnie z Urzędem Miasta w Oświęcimiu oraz Zakładem Usług Komunalnych, które pomagają panu Józefowi w znalezieniu materiału i miejsca do jego prac. Kolejne pnie na Kamieńcu już czekają.
