Radocyna. Dla jednych miejsce gdzieś na końcu świata. Dla innych oaza spokoju i ciszy, gdzie panuje specyficzny klimat. I nie chodzi tutaj bynajmniej o temperaturę ani wiatr, a o coś bardziej subtelnego, czyli odczucia – przestrzeni naznaczonej coraz mniej widocznymi znakami, że niegdyś była tutaj niewielka, ale tętniąca życiem wieś.
Można się będzie przekonać, że las do lasu niepodobny
Nie zapominajmy, że dzisiaj Radocyna to przede wszystkim lasy. I to one mają być bohaterami EkoParku. Bo jeden las drugiemu nie jest równy.
- Korzystając z bliskości Magurskiego Parku Narodowego, będzie można ocenić różnice pomiędzy lasem objętym ścisłą ochroną, w którym nie wykonuje się żadnych zabiegów gospodarczych i lasem nadleśnictwa, w który realizowana jest prawie naturalna gospodarka leśna - wyjaśnia Józef Legutko, nadleśniczy Nadleśnictwa Gorlice
.
EkoPark ma być miejscem, gdzie wędrujący po Beskidzie Niskim turysta dostanie pigułkę wiedzy o owych różnicach. Ma być lekka w formie, tak by każdy mógł ją przyjąć, bez konieczności zagłębiania się w fachowe opracowania i literaturę.
- Wyposażony w taką wiedzę, ruszy do lasu, by to, co dostał w teorii, sprawdzić w praktyce. Na własne oczy – dodaje.
Wiata edukacyjna i podest na łące
Nadleśnictwo tworząc projekt EkoParku miało koncepcję na jeszcze jeden, nieco przekorny krok. O ile bowiem wszyscy wokół budują ścieżki w koronach drzew, oni chcieli zajrzeć głęboko pod drzewa. Znalazła się nawet skarpa, która odsłaniała plątaninę korzeni, układ warstw gleby, a przez to choćby obieg wody. Wyobraźnia podpowiadała, że byłoby to idealne miejsce na ścieżkę przyrodniczą w korzeniach. Nowatorski pomysł rozbił się jednak o realia, przede wszystkim te finansowe.
Wracając jednak do przedsięwzięcia, to w bezpośredniej bliskości ośrodka powstanie wiata edukacyjna w stylu chyży łemkowskiej z miejscem ogniskowym, ścieżki edukacyjne wokół stref rekreacji i inne atrakcje. Będzie też łąka z drewnianym podestem, na który będą mogły wjechać osoby na wózkach.
- Po tych podestach będą mogły przedostać się w głąb lasu – opisuje dalej Józef Legutko.
Pętle nie tylko dla zahartowanych piechurów i rowerzystów
Jednym z kilku filarów EkoParku jest sieć tras rowerowych. Jest ich osiemnaście i możemy je traktować, jako główne. Poszczególnych wariantów jest jednak więcej. Trasy przeplatają się bowiem ze sobą, co sprawia, że możliwości wyboru jest więcej. W połowie stycznia wystartowała strona internetowa Rowerowa Radocyna, gdzie można znaleźć wszystkie kombinacje i szczegółowe ich opisy: mapy, pliki GPX, atrakcje, zabytki warte zobaczenia. Każdy powinien znaleźć coś na miarę swoich możliwości fizycznych. Trasy liczą bowiem od kilkunastu do mniej więcej stu kilometrów.
- Wiodą najczęściej przez leśne ścieżki, łąki, miedze – opisuje nadleśniczy.
Rowerem wokół Radocyny. Mapy, informacje, ciekawostki
To wyjście naprzeciw tym, którzy szukają ciekawych pomysłów na aktywne spędzanie czasu, ale nie w formie ultra wyczynowej. Chodzi bardziej o wersję rodzinną. Gorliczanie, Liliana i Jakub Wojnarscy właśnie z tych powodów korzystali choćby z oferty Velo Dunajec.
- Zaplanowaliśmy ten pobyt tylko na jazdę rowerami, ze względu na możliwości dzieci, podzieliliśmy ją na dwa dni. Zarówno starszy, jak i młodszy syn świetnie sobie poradzili. Pewnie tam wrócimy - mówi pani Liliana.
Rowerowemu przedsięwzięciu mocno kibicuje Małgorzata Małuch, wójt gminy Sękowa, po terenie której również prowadziły będą trasy.
- Chcemy pokazać, że nie wszędzie trzeba dojeżdżać samochodem, bo można inaczej – podkreśla.
- Kawiarniane życie z dawnych lat. W tych miejscach spotykała się śmietanka towarzyska
- Pchli Targ w Długoszów. Wymarzone miejsce dla poszukiwaczy oryginalnych bibelotów
- Morsy Ziemi Gorlickiej w walentynkowej kąpieli. Wcześniej kilku surfowało na krze
- W Gorlicach pojawią się elektryczne hulajnogi? Pojawiła się pewna zaskakująca oferta
- Śmierć przy Korczaka: zmarły miał naturę wędrowca, pochodził z głębi kraju
- Kolizja dwóch samochodów na ulicy Szopena. Na miejscu wszystkie służby
