Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naściszowa: Śmierć 15-latka w sylwestra. Narkotyki przyczyną?

Stanisław Śmierciak, Arkadiusz Arendowski
Gimnazjum Katolickie w Nowym Sączu, do którego chodził 15-letni Andrzej L., to jedna z lepszych szkół w mieście
Gimnazjum Katolickie w Nowym Sączu, do którego chodził 15-letni Andrzej L., to jedna z lepszych szkół w mieście Arkadiusz Arendowski
Ukryta padaczka, zażycie środków odurzających lub ukryta wada serca, a w konsekwencji zapaść. Takie przyczyny śmierci 15-latka podczas imprezy sylwestrowej w Naściszowej rozważa sądecka policja. Chłopiec bawił się ze znajomymi w prywatnym domu. Na parterze imprezowali dorośli, a na piętrze młodzież. Kwadrans po trzeciej nad ranem wezwano pogotowie. Medycy podjęli reanimację Andrzeja L., ale bez powodzenia.

O tragedii pisaliśmy w artykule: Śmierć gimnazjalisty w sylwestrową noc

15-latek chodził do trzeciej klasy Gimnazjum Katolickiego w Nowym Sączu. Z informacji policji wynika, że podczas młodzieżowej imprezy pojawił się nie tylko alkohol, ale także narkotyki lub inne środki odurzające.
Informacja o śmierci gimnazjalisty wstrząsnęła szkolnym środowiskiem. - Przeciętny uczeń, nigdy nie sprawiał problemów wychowawczych - zapewnia ks. Paweł Kochaniewicz, dyrektor Gimnazjum Katolickiego.

- Dołączył do nas w drugiej klasie, ale szybko ze wszystkimi się zintegrował. Nieraz zapraszał po lekcjach do siebie, żeby pograć na komputerze - mówi jeden z kolegów. Sąsiedzi gimnazjalisty przyznają nieoficjalnie, że widywali go czasem w towarzystwie, które popijało alkohol niedaleko osiedlowego sklepiku.

Andrzeja L. na sylwestra miał zaprosić starszy kolegę, który ukończył to samo gimnazjum. 15-latek w pewnym momencie poczuł się źle i został zaprowadzony do sąsiedniego pokoju. Był tam sam. Po jakimś czasie zaglądnęła koleżanka i wpadła w panikę. Z ust chłopaka wydobywała się piana, a skóra zsiniała. Nie dawał oznak życia. W poniedziałek w domu, w którym zmarł, nie zastaliśmy domowników. Policja czekała na wyniki sekcji zwłok.

- Jeśli badanie wykaże, że do zgonu przyczyniły się środki odurzające, to osoba, która je udostępniła gimnazjaliście, może usłyszeć zarzut spowodowania śmierci - dodaje komendant sądeckiej policji Henryk Koział.

W Nowym Sączu ćpają coraz młodsi

Młodszy inspektor Rafał Leśniak, zastępca komendanta miejskiego policji w Nowym Sączu:
- Zażywanie narkotyków przez coraz młodsze osoby stało się poważnym problemem w naszym mieście. Dlatego utworzyliśmy w komendzie Referat do Walki z Przestępczością Narkotykową. Wzrosła wykrywalność takich przypadków, a co za tym idzie, liczba nastolatków zatrzymanych ze środkami odurzającymi. W minionym roku było 10 razy więcej niż w 2010. W liczbach bezwzględnych wygląda to wręcz dramatycznie - około 70 dziewcząt i chłopców.

Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!

"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska