Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Naturalnym odruchem jest uciekać od tyranii, także podatkowej

Daniel Szafruga
archiwum
Co bardziej się opłaca dostać - 5 zł od 20 osób, czy 15 zł od trzech? Z tym zadaniem problemu nie mają dzieci z drugiej klasy podstawówki. Kłopoty z jego zrozumieniem mają natomiast politycy i ministrowie finansów - niektórzy z tytułami profesorskimi. Jesteśmy krajem i społeczeństwem na dorobku, a takie rozwijają się szybko, gdy nie są poddane podatkowej tyranii.

Niestety, w Polsce prowadzenie działalności gospodarczej przypomina spacer po polu minowym. Niejasne prawo, które każdy urzędnik inaczej interpretuje, biurokracja i wysokie podatki, które trzeba płacić bez względu na to, czy ma się przychód czy nie. Jakby tego było mało, fiskus każdego przedsiębiorcę traktuje jak przestępcę. Jak podała Gazeta Prawna, na osoby, które chcą uzyskać interpretację przepisów, nasyłani są kontrolerzy.

Nic więc dziwnego, że ci, których na to stać, przenoszą swoje firmy do podatkowych rajów. Jeden z najbogatszych Polaków, Zygmunt Solorz-Żak, 10 lat temu stwierdził, że gdyby podatki w Polsce były niższe, to by je chętnie płacił. Z Polski uciekają nie tylko firmy prywatne, także państwowe! Z ponad 100 naszych pełnomorskich statków handlowych, pod polską banderą pływają dwa, cztery mają Słowacy, kraj niemający dostępu do morza.

Z 75 statków największego armatora Polskiej Żeglugi Morskiej, pod biało-czerwoną nie pływa żaden. Powodem ucieczki do Liberii, Panamy, Vanuatu itd. są podatki. Tam płacą mniej. Podobnie 40 tys. polskich marynarzy, których łączne zarobki szacuje się na ponad miliard dolarów rocznie. Podatkową daninę oddają komu innemu.

Ci, którzy firm nie mogą wyprowadzić z kraju, uciekają do szarej strefy. Ekonomiści szacują, że nasz budżet traci na tym rocznie 60 mld zł. Dla porównania, w br. dochody budżetu zaplanowano na 299,18 mld zł, a wydatki na 334,78 mld zł. Zawdzięczamy to głównie wysokiej akcyzie na papierosy, alkohole, paliwa. Gdy w latach 1999-2001 podniesiono akcyzę na alkohole, wpływy do budżetu spadły. Kiedy w 2002 r. obniżono, wzrosły. Ostatnio Ministerstwo Finansów podniosło akcyzę na papierosy. W rezultacie co czwarta paczka pochodzi z przemytu. Zamiast budżetu, kasę nabija mafia.

Od kilku lat ministrowie finansów zamiast upraszczać system podatkowy i go uszczelniać, zwiększają obciążenia podatkowe. Choć ustawa podatkowa się nie zmieniała, co roku oddajemy fiskusowi więcej. Nasze urzędy skarbowe nie tracą czasu na walkę z podatkowymi oszustami, tylko łupią uczciwych przedsiębiorców. Sądzę, że większość z nas płaciłaby obecne wysokie podatki, gdybyśmy widzieli, że nasze pieniądze są wydawane w sposób rozsądny. Ale o to trudno, gdy słyszymy, że posłom kupi się tablety, by mogli głosować.

Ale trzeba oddać cesarzowi co cesarskie. Naszym politykom udało się to, czego nikt nie dokonał. Nie angażując armii i floty skolonizowali Anglię, wysyłając na Wyspy blisko milion polskich emigrantów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska