https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Nie dla patodeweloperki w Krakowie". Prezydent Aleksander Miszalski odmówił zgody na inwestycję przy ulicy Pachońskiego

Piotr Tymczak
Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski
Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski Anna Kaczmarz
Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski wydał decyzję o odmowie udzielenia pozwolenia na budowę budynku wielorodzinnego przy ul. Pachońskiego 5 (Dzielnica IV Prądnik Biały). Okoliczni mieszkańcy obawiali się skutków tej inwestycji.

"Nie dla patodeweloperki w Krakowie. Wydałem decyzję o odmowie udzielenia pozwolenia na budowę budynku wielorodzinnego przy ul. Pachońskiego 5. Brak odpowiedniej infrastruktury, brak wystarczającej liczby miejsc parkingowych, kurcząca się zieleń i blok w odległości mniej niż 3 m od istniejących ogródków, to standard, z którym w Krakowie chcemy walczyć. Ilekroć będzie możliwość zablokowania takich inwestycji zgodnie z prawem, właśnie tak będę postępować" - poinformował prezydent Krakowa Aleksander Miszalski.

Mieszkańcy zaniepokojeni planami zabudowy przy ulicy Pachońskiego

O jaką inwestycję dokładnie chodzi? Problem opisał w swojej interpelacji do prezydenta Krakowa radny Łukasz Gibała (Kraków dla Mieszkańców).

"Zwrócili się do mnie mieszkańcy ulicy Pachońskiego, zaniepokojeni planami dewelopera w ich sąsiedztwie" - napisał w interpelacji radny Łukasz Gibała.

Wskazał, że jak wynika z bazy prowadzonej przez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, w dniu 20 sierpnia 2024 r. zarejestrowany został wniosek o pozwolenie na przebudowę i nadbudowę istniejącego garażu podziemnego na działce na terenie Krowodrzy.

"Garaż ten powstał jako część poprzedniej inwestycji tego samego dewelopera, w wyniku której w 2021 roku wzniesiony został blok mieszkalny pod numerem 5 przy ul. Pachońskiego. Zgodnie z zapisami obowiązującego w tym obszarze miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego działka, dla której został obecnie złożony wniosek o pozwolenie na budowę, znajduje się w terenie zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej" - wyliczał radny Łukasz Gibała.

Budynek niespełna 4 metry od ogródków

"Mieszkańcy, którzy mieli możliwość zapoznać się z dokumentacją projektową planowanego budynku, podnoszą, że ma on powstać w odległości niespełna 6 metrów od istniejącego bloku i niecałe 4 metry od ogródków mieszkań na parterze" - dodał radny Łukasz Gibała.

"Co więcej, ponieważ w części granica działki pokrywa się w obrysem istniejącego bloku, niektóre z tych ogródków znajdują się na działce, na której planowana jest nowa inwestycja. Mieszkańcy z oczywistych względów czują się oszukani przez dewelopera, który przed zakupem mieszkań zapewniał, że teren ten pozostanie zielony. Potwierdzają to wizualizacje z 2021 roku, kiedy istniejący budynek został oddany do użytkowania – niewielka działka, na której planowana jest nowa inwestycja, w części miała być przeznaczona pod naziemne miejsca postojowe, a w pozostałej części – pozostać zielona" - napisał też w interpelacji radny Łukasz Gibała.

Determinacja mieszkańców, interwencja radnego, decyzja prezydenta

Z odpowiedzi na interpelację radnego Łukasza Gibały wynika, że urzędnicy mieli wątpliwości co do wniosku dewelopera.

Wiceprezydent Krakowa Stanisław Mazur we wspomnianej odpowiedzi poinformował, że 1 października 2024 r. skierowano do inwestora postanowienie nakładające obowiązek usunięcia nieprawidłowości w projekcie zagospodarowania terenu oraz projekcie architektoniczno-budowlanym.

Wiceprezydent Stanisław Mazur przyznał też, że do Wydziału Architektury i Urbanistyki wpłynęło 22 października 2024 r. pismo
Wspólnoty Mieszkaniowej budynku ul. Pachońskiego 5 z licznymi uwagami względem "projektowanej inwestycji, w tym wskazaniem, że oddziałuje ona na istniejący budynek, pogarszając warunki bytowe jego mieszkańców".

Po analizie pisma Wspólnoty Mieszkaniowej budynku ul. Pachońskiego 5 Wydział Architektury i Urbanistyki postanowieniem z 30 października 2024 r. zmienił i uzupełnił postanowienie z 1 października 2024 r. poprzez nałożenie na inwestora obowiązku
szczegółowego odniesienia się do zarzutów zawartych w piśmie z 22 października 2024 r., a w razie konieczności skorygowania przedłożonego projektu zagospodarowania terenu oraz architektoniczno-budowlanego.

Ostatecznie prezydent Krakowa Aleksander Miszalski uznał, że nie ma podstaw dla realizacji inwestycji proponowanej przy ul. Pachońskiego. Czy deweloper zamierza się odwołać od tego postanowienia, a jeżeli tak, to jakie są jego argumenty, które miałby przekonać do realizacji przedsięwzięcia? Wysłaliśmy pytania, czekamy na odpowiedź.

"Mamy sukces - presja ma sens. Wspólnie z mieszkańcami udało się zablokować betonozę przy ul. Pachońskiego. Deweloper chciał tam sprytnie obejść prawo, dzieląc działki i omijając w ten sposób zapisy planu miejscowego. Wybudował już tam jeden blok, a praktycznie tuż obok chciał postawić kolejny - bez odpowiedniej liczby miejsc parkingowych i zieleni. Dwukrotnie składałem interpelację w tej sprawie, pierwszą ponad miesiąc temu. Brawa należą się jednak przede wszystkim okolicznym czujnym mieszkańcom, którzy zgłosili się do nas z prośbą o pomoc i którzy byli bardzo dobrze zorganizowani i zdeterminowani" - skomentował w mediach społecznościowych radny Łukasz Gibała.

WASZ TEMAT. Tajemnicze wybrzuszenia na ważnej ulicy w Krakowie. Droga jak pumptruck!

od 12 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska