Powodów odmowy ze strony „Królewskich”, choć Barcelona formalnie jeszcze nie zwróciła się z taką prośbą do klubu ze stolicy kraju, jest kilka.
Według radia COPE, Real postanowił nie organizować w najbliższych latach ani finałów Pucharu Króla, ani finału Ligi Mistrzów. Przeciwko organizacji tego pierwszego meczu są kibice Realu, mający w pamięci choćby zdarzenia z finału w 1997 roku, kiedy fani Barcelony zniszczyli tysiące krzesełek i łazienki na stadionie. Kolejny powód odmowy to spodziewane gwizdy kibiców obu finalistów podczas hymnu.
Z kolei według telewizji La Sexta, po ostatnim meczu ligowym Realu na własnym boisku, 23 lub 24 maja z Getafe, na południowej trybunie stadionu postawione będą tarasy restauracyjne, które cieszą się dużą popularnością i są miejscem spotkań.
Madrycki „AS” napisał, że w terminie finału Pucharu Króla na Santiago Bernabeu w meczu play-off o awans do Segunda Division może zagrać Real Madryt Castilla. Młodzi „Królewscy” są obecnie na drugim miejscu w swej grupie w Segunda Division B.