Tragiczną informację o śmierci Marcina Zarychty opublikował za pośrednictwem mediów społecznościowych Igloopol Dębica.
- Z głębokim żalem zawiadamiamy że w wieku 37 lat zmarł wychowanek Igloopolu, grający na pozycji bramkarza Marcin Zarychta. Talent piłkarza został dostrzeżony już w wieku juniorskim, kiedy w wieku 16 lat z Igloopolu przeszedł do krakowskiej Wisły. Niech Pan Bóg ma Cię w swojej opiece
- brzmi komunikat klubu z Dębicy.
Również Wisłoka Dębica podała informację o śmierci piłkarza:
Dzisiaj nad ranem z Wielkiej Brytanii na Parkową dotarła bardzo smutna wiadomość. Mianowicie odszedł od nas Marcin Zarychta, który był jednym z najbardziej utalentowanych bramkarzy jacy występowali kiedykolwiek w Wisłoce. Niezwykle ciężko pogodzić się z zaistniałą sytuacją... Marcin był wychowankiem Igloopolu Dębica. W bardzo młodym wieku trafił do juniorów Wisły Kraków. Następnie wrócił do Dębicy i grał w zespołach z Nagoszyna oraz Żyrakowa. To właśnie stamtąd został dostrzeżony przez sztab szkoleniowy Wisłoki. Na Parkową zawitał w sezonie 2006/2007 i bronił biało-zielonych barw do jesieni 2008/2009. Po serii kapitalnych meczów przeniósł się do Kolejarza Stróże, gdzie wywalczył z zespołem awans do 1. ligi.
Marcin Zarychta miał 37 lat. W Internecie trwa zbiórka [TUTAJ] na rzecz sprowadzenia ciała zmarłego do Polski.
