https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niemiecki turysta z poważnym urazem sam zszedł spod Rysów

Łukasz Bobek
Widok znad Morskiego Oka
Widok znad Morskiego Oka fot. Wojciech Godorowski
Ogromną siłą woli wykazał się 25-letni niemiecki turysta, który wędrował samotnie po Tatrach. Mężczyzna z otwartym zwichnięciem stawu skokowego sam zszedł do schroniska w Morskim Oku spod Rysów.

Niemiec spadł ze szlaku w rejonie Buli pod Rysami. - Do wypadku doszło w środę ok. godz. 15. Jak nas poinformował, gdy spadł, doznał poważnego urazu nogi. Kość ze stawu skokowego przebiła skórę, a także solidny skórzany but - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Początkowo, przez ok. 20 minut Niemiec siedział w miejscu, gdzie spadł i wołał o pomoc. Jednak w tym czasie w tym rejonie Tatr nie było żadnego turysty.

- Uznał, że aby przeżyć, musi sam zejść. Na jednej nodze i rękach schodził w stronę Morskiego Oka. Do schroniska dotarł o godzinie 6.40 rano - zaznacza Wojciechowski.

Mężczyzn po opatrzeniu rany przez ratowników został odwieziony karetką do zakopiańskiego szpitala. - Mężczyzna trafił do nas wyczerpany, ale w stanie dobrym - mówi Ali Issa Darwich, ordynator oddziału ratunkowego zakopiańskiego szpitala. - Okazało się, że ma otwarte zwichnięcie stawu skokowego. To bardzo bolesny uraz. Niemiec został przyjęty na oddział chirurgii, gdzie przejdzie zabieg.

Autobusy w dawnym Krakowie [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 17

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

F
Feldwebel
W niemczech cos takiygo jak Testy genetyczne na Embrionach (Menschliche embryonale Stammzellen) jest zabronione i niema miejsca! To w Polsce maja miejsce juz od Lat takie Praktyki.
Pieprzis jak Gans bez Leba!
P
Paweł
trzeba być kretynem, żeby coś takiego napisać o tym Niemcu. Co ma jedno z drugim. Jak uratuje ktoś Polaka z wypadku to będzie komentarz - a to jeden z tych co zabijają dzieci i mrożą zarodki.
Baran
T
Tina
Nie mówmy tak żle o naszych ratownikach TOPR-u , jestem pewna,wręcz przekonana że w sytuacji gdyby jakikolwiek obcokrajowiec zadzwonił prosząc o pomoc,wystarczyłoby kilka słów po angielsku lub niemiecku aby średnio rozgarnięty człowiek zrozumiał w czym rzecz,przecież jęz ang i niem są dość popularne w naszym kraju.
S
Skrabek
podwichnięcie ....
O
Ona
Trochę więcej miał ten pan lat, niż 25.
Po drugie, znał inne języki niż tylko rodowy.
Po trzecie nie chirurgii, zapewne, a ortopedii.
Tyle błędów w tak małym tekście...

Jeszcze by się znalazło, ale nie mam czasu. MIłego dnia :)
m
marek popiela
Nie o to chodzi czy jestem czy tez nie glabem. Chodzi o to ze dyspozytorzy w pogotowiu nie mowia zadnym innym jezykiem niz polski dlatego tez dzwonienie przez nich do pogotowia w jezyku innym niz polski nie ma sensu bo i tak zadnej czynnosci to nie spowoduje. Kapujesz?
p
panna_na _wydaniu
i kulturalna wymiana poglądów. Serce rośnie. Jest sznsa, że tak postępując wkrótce zgryziemy się sami.
w
wrcmen
Nie minął jeszcze wiek od czasu jak wymordowali około 25 milionów ludzi.
j
juhas
nie każdy jest takim głąbem jak ty żeby nie mówić po angielsku
B
Bolek
Jak niezłamana kość może buta przebić.Tylko się pytam.Bo zwichnięcie to nie złamanie .
m
marek popiela
Nie oceniam obcokrajowca bo byc moze znal jezyki ale oceniam polskich dyspozytorow ktorzy zadnych jezykow nie znaja wiec umiejetnosci jezykowe obcokrajowca byly bez znaczenia.
T
T.A
Widocznie oceniasz każdego obcokrajowca względem siebie,widocznie nie umiesz powiedzieć np. w jęz. angielskim ani be ani me ani kukuryku,więc nie twierdz że ktoś nie umie,współczuję twojej edukacji
m
marek popiela
No to zadzwon do dyspozytora i popros o pomoc mowiac po angielsku. Predzej zdechniesz niz sie pomocy doczekasz. "Kazdy zna kilka podstawowych slow po ANGIELSKU"....ale sie usmialem widzac wspolpasazerow w tramwaju.
Poza tym spadl Niemiec wiec jak sama nazwa wskazuje mowil po niemiecku a nie po angielsku.
g
gnom
W Europie każdy zna kilka podstawowych słów po ANGIELSKU. Nawet sprzątaczki w sklepie. Więc proszę cię, nie ośmieszaj się już.
m
marek popiela
Gdyby Niemiec mial telefon i wzywal pomocy poprzez numer ratunkowy to i tak by to nic nie dalo bo na Centrali Dyspozycyjnej nikt nie mowi w obcym jezyku. Tak samo gdybys Ty mial wypadek w Alpach Niemieckich i dzwonil to nie oczekuj ze ktos odpowie po polsku bo Polacy w Niemczech pracuja tylko przy sprzataniu.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska