- Modrzejewska uwielbiała się fotografować. Zdjęcia w teatralnych kostiumach rozdawała rodzinie i znajomym albo wysyłała w listach swoim fanom - opowiada Aleksandra Kuczara z Fundacji Wspierania Badań nad Życiem i Twórczością Heleny Modrzejewskiej. - Z Rzewuskim łączyła ją szczególna więź. Nie tylko darzyli się sympatią, ale byli też spokrewnieni. Oczywiście żadne z nich nie miało drugiego na wyłączność, ale na pewno lubili razem pracować.
Rzewuski najczęściej fotografował Helenę Modrzejewską w swoim atelier. Aktorka pozowała w kostiumach teatralnych, a zdjęcia, w formie pocztówek, były wykorzystywane do promocji spektakli. Oprócz zdjęć studyjnych, Rzewuski wykonywał też fotografie w teatrze, próbując uchwycić aktorów w czasie gry. W XIX wieku było to nowe, niespotykane dotychczas podejście.
- Choć Modrzejewską fotografowało wielu, zdjęcia Rze-wuskiego mają coś, czego nie znajdziemy na innych portretach: porzucały teatralną sztuczność na rzecz swobody i naturalności. Przez to wydają nam się bardzo nowoczesne i wciąż potrafią zachwycać - tłumaczy Kuczara.
Więcej o fotografiach Rzewuskiego będzie można dowiedzieć się podczas sobotniego spotkania, w którym udział wezmą: teatrolog i badacz życia Heleny Modrzejewskiej, profesor Emil Orze- chowski oraz jego gość, ekspertka w zakresie historii teatru polskiego, dr Agnieszka Wanicka. Początek dyskusji o godz. 18. Wstęp wolny.
W budynku przy ul. Siennej 5, gdzie mieści się Salon Modrzejewskiej, można też zobaczyć bogaty zbiór fotograficznych portretów aktorki.
ZOBACZ KONIECZNIE: