Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe tytuły, znani artyści - Opera Krakowska przedstawiła plany na sezon 2023/2024

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
Opera Krakowska zaprosi melomanów na nowe przedstawienia
Opera Krakowska zaprosi melomanów na nowe przedstawienia Wojciech Matusik / Polskapresse
Premiery operowe, nowa operetka i balet, a także tytuły, które goszczą w repertuarze Opery Krakowskiej, ale z udziałem artystów, których dotąd melomani nie słyszeli w tych utworach zapowiada krakowska instytucja w sezonie 2023/2024. Uroczysta inauguracja sezonu 15 października.

Najpopularniejsze arie operowe i operetkowe rozpoczną w niedzielę sezon artystyczny w Operze Krakowskiej. Tego wieczoru będzie można tu usłyszeć, m.in.: arię Miecznika „Kto z mych dziewek serce której” ze „Strasznego dworu” Stanisława Moniuszki, arię Nemorina „Una furtiva lagrima” z „Napoju miłosnego” Gaetano Donizettiego, Uwerturę z „Wesela Figara” Wolfganga Amadeusa Mozarta. Wystąpią soliści: Maritina Tampakopoulos (sopran), Iwona Socha (sopran), Jarosław Bielecki (tenor), Adam Szerszeń (baryton) oraz Szymon Komasa (baryton). Artystom towarzyszyć będzie Orkiestra i Chór Opery Krakowskiej pod dyrekcją Piotra Sułkowskiego.

- Rozpoczniemy od uwertury „Nabucco”, bo właśnie premierę tej opery zaplanowaliśmy na ten sezon. Spektakl, ne który czekali melomani zrobiony z dużym rozmachem i wspaniałymi realizatorami. Planując „Nabucco” nie wiedziałem, że będziemy mówić o historii tak bardzo dziś aktualnej w kontekście tego, co dzieje się w Izraelu – zapowiada Piotr Sułkowski, dyrektor Opery Krakowskiej.

W tym sezonie na deskach Opery Krakowskiej będą mieli okazję zaprezentować się soliści znani z europejskich scen, a krakowskich śpiewaków usłyszymy w partiach, których zazwyczaj nie wykonują.

Pierwsza okazja lada chwila. Jeszcze w październiku melomani będą mieli okazję zobaczyć „Cyganerię” Pucciniego z gościnnym udziałem m.in. Piotra Buszewskiego, Adrianny Ferfeckiej, Szymona Komasy i Aleksandry Orłowskiej.

W listopadzie Piotr Sułkowski zaprosi krakowian na premierę operetki Karola Szymanowskiego „Loteria na mężów” z librettem Juliana Krzewińskiego-Maszyńskiego i Wojciecha Tomczyka. To jedyny przypadek, w którym ten kompozytor sięgnął po lekką formę operetki. „Loterię na mężów” Opery Krakowskiej miała już okazję zobaczyć publiczność letniego Baltic Opera Festivalu.

- Zobaczymy barwny i dowcipny spektakl z przepięknymi piosenkami, ariami, duetami i ansamblami – zapowiada nowy tytuł dyrektor Opery Krakowskiej.

W grudniu zaś na scenie przy ul. Lubicz „Madame Butterfly” z Iwoną Sochą w partii Cio-Cio-San, musical „Kopernik” i Koncert Sylwestrowy, którym Opera zamknie rok. Gwiazdą tego ostatniego będzie Grażyna Brodzińska.

Od stycznia w repertuarze opery pojawią się oczekiwane przez melomanów tytuły operowe, takie jak: „Tosca”, „Traviata”, „Carmen”, „Zemsta nietoperza”, „Baron cygański” a także spektakle baletowe „Kopciuszek”, „Dziadek do orzechów”.

- W lutym chcemy pokazać naszą autorską produkcję baletową - „Miłosne igraszki Carmen”. Będzie to tytuł, który pokaże nasz zespół baletowy w wielu trudnych etiudach i, jak sądzę, sprawi wielką przyjemność publicznożci – mówi Piotr Sułkowski. - To jednocześnie przygotowanie do dużej produkcji, którą planujemy z okazji 25. edycji Letniego Festiwalu Operowego.

9 marca Opera Krakowska szykuje niezwykłą premierę: „Nabuco” w reżyserii Marii Sartovej. Tytuł Verdiego dla krakowskiej publiczności przygotuje artystka, która na co dzień mieszka w Paryżu, a melomani zobaczą premierowe przedstawienie dokładnie 181 lat po tym, jak po raz pierwszy opera został wystawiona na deskach La Scali.
W ostatnich miesiącach o zespołu dołączył w tym sezonie jako dyrygent-rezydent Miłosz Korpol – młody, ale już utytułowany dyrygent, który w krakowskiej instytucji będzie zdobywał zawodowe szlify. Pod jego batutą wystąpią muzycy m.in. w operetce „Loteria na mężów” i w „Nabuco”.

- Kiedy po studiach stawiałem w Operze Krakowskiej swoje pierwsze kroki, przekonałem się, że dzięki wspaniałym korepetytorom, którzy pokazali mi, na czym tak naprawdę ten fach polega, nie byłbym dziś w tym miejscu, gdzie jestem. Uważam za swój obowiązek przekazywanie młodemu pokoleniu tej wiedzy – podkreśla Piotr Sułkowski.

Jak zapowiada dyrektor Opery Krakowskiej, zapowiadane nowe tytuły operowe nie są jeszcze pełną prezentacją programu autorskiego, taki zobaczymy najprawdopodobniej dopiero za dwa dwa lata.

- Wynika to i ze zobowiązań podjętych przez poprzednią dyrekcję, i tego, że cykl planowania obejmuje takie właśnie terminy: na dwa lata wprzód. Realizujemy więc to, co już wcześniej zostało zaplanowane i to, na co nas stać. Program, który zapowiadamy dziś, to przedsmak tego, co będziemy chcieli zaprezentować w Operze Krakowskiej w najbliższych latach – zapowiada Piotr Sułkowski.

Oprócz przygotowywania tytułów skierowanych do publiczności operowej, podobnie jak w poprzednim sezonie, Opera Krakowska stawia na edukację najmłodszych melomanów, wśród których znalazły się mi. warsztaty, zajęcia chóru i baletu.

Polska branża gier komputerowych jest światową potęgą!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska