https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Jork nie dla Hurkacza. Kolejna wpadka Polaka na US Open

Filip Bares
Hubert Hurkacz (17.) po raz kolejny wróci z Nowego Jorku przed wcześnie. W czwartek Polak odpadł już w drugiej rundzie wielkoszlemowego turnieju z Brytyjczykiem Jackiem Draperem (123.) 2:6, 4:6, 5:7 i w swojej karierze wciąż nie awansował nawet do trzeciej rundy US Open.

[spis_tresci}[/spis_tresci]

Korty US Open nie są łaskawe dla Huberta Hurkacza. Tegoroczny turniej rozpoczął od bardzo trudnej przeprawy ze Szwajcarem Markiem-Andreą Hueslerem. Polak przegrywał już 0:2 w setach, ale po 200 minutach wojny zwyciężył 4:6, 5:7, 7:6 (7-0), 6:3 6:1

- Nie wiem, czy kiedykolwiek udało mi się wrócić z 0:2 i wygrać. Na szczęście wszystko poszło po mojej myśli. Najważniejsze, że zagram tutaj kolejny mecz i mogę dalej walczyć - powiedział po wygranej Hurkacz.

W czwartek czekało go podobne wyzwanie, ale jeszcze o tym nie wiedział.,

Draper zaskoczył Hurkacza

W Nowym Jorku historia lubi się powtarzać w przypadku polskiego tenisisty. W końcu nigdy jeszcze nie wygrał nawet dwóch spotkań z rzędu na Flushing Meadows i nie wyszedł poza drugą rundę turnieju.

Jego czwartkowy rywal, Brytyjczyk Jack Draper, zajmuje 123. miejsce w rankingu ATP i jeszcze nigdy nie pokonał Polaka - do tej pory grali ze sobą dwukrotnie i w obu starciach musiał uznać wyższość rywala.

Tym razem było inaczej. Draper przełamał Hurkacza, który jest najlepszym serwującym w tym sezonie, już w pierwszym gemie. Polak nie zdążył zabrać się za odrabianie strat, a Brytyjczyk dokonał tej sztuki po raz drugi i wygrał pierwszego seta 6:2.

Drugi set miał bardzo zbliżony przebieg. Draper przełamał Polaka w pierwszym i w czwartym gemie, ale tym razem nie utrzymał swojego podania przez całą partię. Ostatecznie nie okazało się to przeszkodą i tym razem Brytyjczyk wygrał odsłonę 6:4.

W trzecim secie Hurkacz nie miał już nic do stracenia. Tym razem utrzymał swój serwis w początkowej fazie, ale wciąż nie mógł rozgryźć rywala. Ostatecznie Polak nie wytrzymał i dał się przełamać w 11. gemie - serwując nie zdobył nawet punktu, przegrywając go "na sucho" i całego seta 5:7.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

X
Xuj
mecze z tym Ciapciakem juz od dawna nie ogladam !! Jakim cudem

jest na 17 miejscu ??
u
uN
Temu zawodnikowi podobnie jak kiedyś Małyszowi potrzebny jest
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska