Nowy Sącz: jest budżet i most donikąd

Debata radnych nad uchwałą budżetową, mimo wątpliwości opozycji, zakończyła się przyjęciem projektu budżetu. Poparło go 17 radnych z klubów PiS i

. Pięciu przedstawicieli PO było przeciwnych. Jeden - Józef Wiktor, przewodniczący komisji finansów wstrzymał się od głosu. Emocje wywołał temat obwodnicy i mostu przez Dunajec, które - jak zauważyli

i Józef Wiktor - miały być budowane już w ubiegłym roku, a wszystko wskazuje na to, że inwestycja nie rozpocznie się nawet w bieżącym roku.

Czytaj także: Dłużnicy sądeckiej spółdzielni mogą zawisnąć na liście

Gość wczorajszej sesji rady - poseł PO Andrzej Czerwiński oświadczył, że połowę kosztów budowy mostu obiecał pokryć miastu z resortowej rezerwy minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. - Pieniądze mogą być w tym roku. Warunkiem jest decyzja środowiskowa i pozwolenie budowlane - mówił Czerwiński.

- Bardzo się cieszę na tę deklarację, ale wolelibyśmy, aby te pieniądze zaplanowano dla nas w budżecie państwa, a nie w rezerwie resortu. Nie wiadomo, jaki minister będzie po jesiennych wyborach - odparł wiceprezydent Jerzy Gwiżdż.

Przekonywał, że władze miasto nie są w stanie zdążyć w wyznaczonym czasie z formalnościami. - I nie jest to wcale zależne od nas. Od czerwca ubiegłego roku czeka na rozpatrzenie nasz protest dotyczący uchylenia przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska decyzji środowiskowej dla obwodnicy - zaznaczył Gwiżdż. - Na dodatek w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad dowiedzieliśmy się, że pieniędzy na odcinek trasy wytyczony poza granicami miasta nie będzie do końca 2013 roku. Wybudujemy więc most, a drogi nie będzie?

Mimo wątpliwości plan budowy obwodnicy wpisano w przegłosowany wczoraj, tuż po przyjęciu budżetu, plan finansowy miasta na lata 2011-2021. Budżet zgodnie uznano za trudny. Z 373,5 mln zł zaplanowanych wydatków ponad połowę pochłonie oświata i opieka społeczna .

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Skatował go za kobietę