Tłumy sądeczan przemaszerowały ulicami centrum Nowego Sącza, podążając za trumną ze szczątkami generała Pierackiego. Powtórny pochówek przedwojennego ministra spraw wewnętrznych okazał się manifestacja patriotyzmu mieszkańców Nowego Sącza. Tuż za żołnierzami 6. Brygady Powietrzno-Desantowej z Krakowa, funkcjonariuszami Karpackiego Oddziału Straży Granicznej i Orkiestry Reprezentacyjnej Straży Granicznej szły poczty sztandarowe ze wszystkich sądeckich szkół.
- Te uroczystości są ważne nie tylko dla nas, ale i dla przyszłych pokoleń sądeczan. Nasz udział w nich jest okazaniem szacunku do naszej chlubnej historii i osób, które ja współtworzyły. Taką osobą ponad wszelką wątpliwość był Bronisław Pieracki. Żołnierz, patriota, człowiek niezwykły, sądeczanin - zaznaczył Ryszard Nowak, prezydent Nowego Sącza i gospodarz uroczystości w 100-lecie odzyskania przez Polske niepodległości.
Podczas ponownego pochówku Bronisława Pierackiego obecni byli potomkowie rodzeństwa generała: Maria Muszyńska, Irena Pieracka-Jellonek i Wojciech Szczygielski, który w trakcie uroczystości podziękował organizatorom, a także Jerzemu Gizie, który o przeniesienie gen. Pierackiego na Stary Cmentarz zabiegał od lat.
- W czasach politycznie trudnych gromadził materiały i utrwalał pamięć o Pierackim - dodał Szczygielski.
Uroczystości pogrzebowe poprzedziła msza św. w bazylice św. Małgorzaty celebrowana przez ks. płk. Zbigniewa Kępę z Ordynariatu Polowego i ks. Jerzego Jurkiewicza, proboszcza parafii św. Małgorzaty. Honorowym patronatem objął je prezydent Andrzej Duda.
Autor: Janusz Bobrek
KONIECZNIE SPRAWDŹ: