Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy stadion Wisły: trybuna do skucia

Piotr Rąpalski
W oknach nie było szyb.  Nic dziwnego, że beton "zawiało"
W oknach nie było szyb. Nic dziwnego, że beton "zawiało" Wojtek Matusik
Kolejny problem na budowie stadionu Wisły. Robotnicy muszą skuć 500 metrów kwadratowych betonu, ponieważ przemarzł i nie nadaje się do użytku. Trzeba wylać nowy. Tymczasem termin oddania całości stadionu coraz bliżej. Wyznaczono go na 15 marca 2011 roku. Władze zapewniają, że obiekt będzie gotowy na czas, a wpadka z betonem nie wpłynie na wzrost kosztów inwestycji.

Beton na stadionie Wisły "przeziębił się" na budowanej trybunie zachodniej, dokładnie na pierwszym piętrze. Dlaczego nie został odpowiednio zabezpieczony przed mrozem? - Wykonawca zabezpieczył pomieszczenia folią w oczekiwaniu na szyby. Nieznaczne opóźnienie dostawy i ostra zima, spowodowały przemrożenie wylewki i trzeba było ją skuć - przyznaje Jacek Bartlewicz, rzecznik prasowy Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który nadzoruje budowę.

Czytaj także: Zabójstwo kibica Cracovii: jeden z zatrzymanych wyszedł na wolność

Wykonawca - firma Polimex Mostostal musi się spieszyć, aby zdążyć usunąć wadliwy beton i wylać nowy. - Trzeba skuć całą wylewkę, bo inaczej beton się rozsypie. Przemrożony traci swoje właściwości. Woda nie weszła w reakcję z cementem, tylko zamarzła - tłumaczy Janusz Gajda, poproszony przez nas o opinię specjalista z działu technicznego firmy Contractor, działającej w branży betoniarskiej. - Stary beton trzeba skuć i to do spodu. Nowy musi mieć 30 dni na wyschnięcie - kwituje.

Czy zatem wykonawca zdąży skończyć trybunę na czas? - Nowa wylewka zostanie położona do końca tego tygodnia - uspokaja Bartlewicz. - Oczywiście, wykonawca musi to zrobić na własny koszt. Miasto nie dołoży żadnych pieniędzy - dodaje rzecznik. To cieszy, bo budowa stadionu już kosztuje 510 mln zł.
Inna ekipa budowlana uwija się na trybunie północnej, która z pozoru gotowa była już w 2007 roku. Sęk w tym, że brakowało klatek schodowych. Te już się pojawiły. Kończone są powierzchnie komercyjne i sanitarne.

Kończy się też wykonywanie modułów dla dwóch telebimów. Ich montaż na stadionie rozpocznie się najpóźniej w końcu stycznia. - Nie mam informacji, że marcowy termin oddania stadionu nie zostanie dotrzymany. Oczywiście, wszystko nadal zależy od warunków atmosferycznych - zaznacza Bartlewicz.
Terminów oddania stadionu było jednak już kilka. Pierwszy, który wydawał się realnym, wyznaczono na lipiec 2010 r.

We wrześniu, z trudem, Polski Związek Piłki Nożnej zgodził się na rozegranie meczu reprezentacji Polski i Australii na obiekcie, który ciągle był placem budowy. Kibice oglądali widowisko piłkarskie tylko z dwóch trybun. Tymczasem do użytku oddano stadion Cracovii, który miał być gotowy później niż Wisła.
Następnie termin na Wiśle przesunięty został na listopad. I z tych planów nic nie wyszło. Prace zwolniły z powodu siarczystych mrozów. Z odwilżą robota ruszyła pełną parą.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska