Jak dziennikarze radzą sobie na Ukrainie podczas wojny?

Chodzi o sprawę firmy, która na terenie Nowego Targu zajmuje się zbiórką oraz przetwarzaniem odpadów z terenu Podhala. Dwa miesiące temu pracownicy urzędu miasta Nowy Targ i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przeprowadzili tam kontrolę i pobrali próbki substancji, jaka wydostaje się z terenu firmy do przydrożnego rowu.
- Firma dopuściła się do wprowadzenia do środowiska ścieków przemysłowych bez wymaganego pozwolenia wodno-prawnego. Inspektorzy WIOŚ nałożyli na przedsiębiorcę mandat karny w wysokości 400 zł. Maksymalna kwota, jaką można było ukarać firmę to 500 zł. Na tą kontrolę wezwaliśmy WIOŚ, bo urząd miasta nie ma możliwości nakładania mandatów karnych – mówi Elwira Nowobilska-Majewska z nowotarskiego magistratu. Mandat został przyjęty, sprawa nie trafiła więc do sądu.
Urzędnicy zapowiadają przyglądanie się ukaranej firmie – czy ich podejście do traktowania środowiska poprawi się, czy nie.
To niestety nie jedyna sprawa w Nowym Targu, gdzie ścieki przemysłowe lądują w środowisku naturalnym. W mieście poważny problem jest ze ściekami wypuszczanymi do rzeki Czarny Dunajec przy ul. Ludźmierskiej. Tam do wody wypuszczane są ścieki z produkcji garbarskiej, które są niebezpieczne dla żywych organizmów. Przed miesiącem – w trakcie pobierania próbek zanieczyszczenia, substancje te rozpuściły rękawiczki pobierającym urzędnikom. Proceder ten powtarza się w tym rejonie miasta od co najmniej 12 lat. Sprawa została zgłoszona do WIOŚ i do prokuratura. Śledztwo w tej sprawie nadal trwa.
Do prokuratury zgłoszona została także sprawa zanieczyszczenia skarpy rzeki Biały Dunajec ściekami bytowymi i ropopochodnymi w rejonie rezerwatu przyrody Bór na Czerwonem – a dokładniej działającego tam ośrodka gastronomiczno-hotelowego. Prokuratura od kwietnia prowadzi przesłuchania osób, które prowadziły kontrolę w tym miejscu. Urząd miasta chce, by do sprawy powołany został biegły z zakresu ochrony środowiska.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]