Prezes PTH zaapelował do radnych, którzy podczas ostatniej sesji mieli podejmować uchwałę w tej sprawie, aby jeszcze raz zastanowili się nad taką decyzją.
Kowalski jednocześnie zadeklarował, że jego organizacja może podjąć się prowadzenia placówki. - Decyzję władz samorządowych o włączeniu muzeum do MOK uważam za nietrafioną - mówił do radnych prezes Kowalski. - Muzeum, zgodnie z zapisem ustawy o muzeach, nie powinno być łączone z innymi instytucjami kultury. Jestem przekonany, iż MOK, z całym szacunkiem dla tej instytucji, nie jest merytorycznie przygotowany do realizacji zadań przed nim stawianych.
Według Kowalskiego, Polskie Towarzystwo Historyczne doskonale może sprostać m.in. gromadzeniu zabytków i konserwacji zbiorów, urządzaniu wystaw stałych i czasowych, a szczególnie organizowaniu badań i ekspedycji naukowych, w tym archeologicznych.
Po wystąpieniu Roberta Kowalskiego zarządzono przerwę. Już po niej radni zdecydowali o ściągnięciu z porządku obrad sesji uchwały o przekazaniu MOK Muzeum Podhalańskiego. Sprawa ponownie ma jednak wrócić pod obrady rady miasta w przyszłym miesiącu.