Obwodnica Waksmundu gotowa, ale nie otwarta. Kiedy pojadą nią kierowcy?

Obwodnica ta ma przede wszystkim wyprowadzić ruch w kierunku Nowego Sącza poza wsie Waksmund, Ostrowsko i Łopuszna. Tym samym ma odciążyć drogę wojewódzką 969, która przebiega przez wskazane wyżej wsie. Przed wszystkim na wyprowadzić z tych wiosek ruch tranzytowy zmierzający z Nowego Targu w kierunku Nowego Sącza.

Nowa droga zaczyna się na rondzie na drodze krajowej nr 49 między Nowym Targiem a Gronkowem i docelowo ma biec aż za Harklową, gdzie włączy się do drogi wojewódzkiej 969, która dalej biegnie w kierunku Krościenka nad Dunajcem i Nowego Sącza.

Nową drogę buduje Zarząd Dróg Wojewódzkich. W grudniu 2020 roku zakończyły się roboty związane z budowę pierwszego odcinka drogi – od krajówki do drogi powiatowej Ostrowsko-Gronków. Przejazd tą drogą został otwarty we wrześniu 2021 roku. Potem rozpoczął się drugi etap budowy – od drogi powiatowej w ostrowsku aż do Harklowej.

Druga część obwodnicy jest już gotowa, nadal jednak kierowcy nie mogą z niej korzystać.

- Zasadnicze prace budowlane przy nowej drodze zostały już zakończone – mówi Katarzyna Węgrzyn-Madeja, dyrektor ZDW w Krakowie. - Teraz prowadzone są jedynie ostatnie prace porządkowe.

Jak zaznacza dyrektorka, obecnie ZDW jest na etapie uzyskiwania odbiorów i pozwolenia na użytkowanie. - Myślę, że to będzie w najbliższych tygodniach – zapowiada urzędniczka z Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Budowa tej obwodnicy, choć bardzo potrzebna, zaliczyła już spory poślizg. Z pierwszych zapowiedzi wynikało, że cała droga miała być gotowa w 2019 roku. Całkowity koszt budowy nowej drogi to 35 mln zł.