https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od niedzieli nowy rozkład PKP. Ludzie już protestują

Paweł Chwał
Podróżni przyzwyczaili się już do tego, że zamiast pociągiem jadą autobusem PKP. W nowym rozkładzie tego typu zastępczych połączeń będzie jeszcze więcej
Podróżni przyzwyczaili się już do tego, że zamiast pociągiem jadą autobusem PKP. W nowym rozkładzie tego typu zastępczych połączeń będzie jeszcze więcej Paweł Chwał
Minęły zaledwie dwa miesiące od zmian w rozkładzie jazdy PKP, a kolej znowu funduje podróżnym rewolucję w kursowaniu pociągów. Nowy rozkład, który wchodzi w życie w nocy z soboty na niedzielę, już został oprotestowany przez mieszkańców regionu.

Największe przetasowania dotyczą pociągów Przewozów Regionalnych. Godziny odjazdów większości z nich zostały przesunięte o kilka, kilkanaście, a niekiedy nawet o kilkadziesiąt minut względem obecnego rozkładu.

Tak stało się m.in. ze składem, który odjeżdżał z Tarnowa do Krakowa o godz. 14.14. Jego kurs przyspieszono o blisko pół godziny, a odjazd kolejnego przesunięto z godziny 15 na 15.21. - Z połączenia korzystało bardzo dużo ludzi, zwłaszcza uczniów i osób kończących pracę o czternastej. Teraz albo będą musieli zwalniać się z niej wcześniej, albo czekać ponad godzinę - twierdzi Radomir Jasiński, którego żona dojeżdżała codziennie wspomnianym pociągiem do Bochni.

Pod petycją o przywrócenie wygodnego połączenia, którą przesłano do kierownictwa Przewozów Regionalnych, podpisało się kilkadziesiąt osób. - Zmiana rozkładu jazdy to decyzja niezależna od nas, ale wymuszona przez remonty, które prowadzone są na torach między Krakowem a Rzeszowem - przekonuje Barbara Węgrzynek, rzeczniczka prasowa Małopolskich Przewozów Regionalnych.

Odnosząc się do tego właśnie przypadku odpowiada, że nie można uruchomić połączenia między godz. 14 a 15, gdyż spółka nie ma na to zgody zarządcy infrastruktury. - Akurat w tym czasie obowiązywać będą duże ograniczenia w przepustowości na linii - wyjaśnia.

O tym, że warto walczyć o swoje, przekonali się m.in. pasażerowie "Dunajca". Od niedzieli pociąg będzie docierał do Krakowa o 13 minut wcześniej, niż po lutowych zmianach w rozkładzie.

Barbara Węgrzynek dodaje, że sytuacja osób dojeżdżających "Dunajcem" do pracy na ósmą w stolicy Małopolski zmienić ma się jeszcze bardziej na ich korzyść za dwa miesiące, kiedy zaplanowano kolejną korektę rozkładu jazdy pociągów. - Tych zmian jest tyle, że zwykły człowiek nie jest w stanie we wszystkim się połapać. Dlatego ja, jeśli już gdzieś mam jechać, to korzystam z busów. Do kolei się zraziłam - mówi Bożena Potępa, która przyszła w piątek na tarnowski dworzec, ale tylko po to, by odebrać znajomą.

Ważne dla podróżnych z Tarnowa

Nowy rozkład jazdy wchodzi w życie 14 kwietnia o godz. 0.00. Ze zmianami muszą liczyć się przede wszystkim pasażerowie podróżujący pociągami Przewozów Regionalnych. Utrzymana będzie dotychczasowa liczba kursów, tyle że w przypadku większości z nich zmieniają się godziny odjazdów i przyjazdów pociągów z i na stację w Tarnowie.

Na wyraźną prośbę pasażerów, zachowane zostanie uruchomione dwa miesiące temu połączenie autobusowe o godz. 6 (przyjazd do Krakowa ok. 7.30). W poniedziałki spod tarnowskiego dworca odjeżdżają dwa autobusy, w pozostałe dni po jednym. Ponieważ pomysł się sprawdził, podobne rozwiązanie wprowadzone zostanie także o godz. 4.30 - zamiast dotychczasowego połączenia kolejowego. Jeden z autobusów wyjeżdżać będzie z Tarnowa i po drodze do Krakowa zatrzymywać się będzie jeszcze o godz. 5.04 w Brzesku. Drugi rozpoczynać będzie kurs w Bochni o godz. 5.15, by dotrzeć na stację Kraków Główny o godz. 6.10.

Autobusami odbywać się ma także w niektóre dni podróż na wybranych odcinkach trasy kolejowej z Tarnowa przez Tuchów do Krynicy. Utrudnienia, związane z modernizacją istniejącej tu linii jednotorowej, planowane są 15, 16, 22, 23 i 26 kwietnia oraz 20, 21 i 22 maja.

Prowadzone remonty na torach - jak ustaliliśmy - nie wpłyną za to na kursowanie pociągów PKP InterCity w rejonie Tarnowa. Rozkład jazdy dla linii Kraków - Rzeszów pozostaje bez większych zmian. Z oferty nie będą wycofywane żadne połączenia, nie zostaną też dołączone nowe.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
g-had
nie znam czlowieka ktory konczy prace o.14:/
mnie tez zloszcza te ciagle zmiany,ale tez zloszcza mnie narzekajacy ludzie,ze 'teraz bede musial albo sie zwolnic wczesniej albo 20 minut czekac'. fuck...jak Ci nie odpowiada to albo zmien prace albo szukaj innego srodka transportu. nie wiem czy tym narzekajacym cale zycie ktos mleko pod nos podstawial? jesli tak to czas zmierzyc sie z zyciem....
p
pasażer
Tak będą w kółko kręcić , przestawiać , aż się z orientują że wszyscy przesiedli się na
autokary. Ale powrotu nie będzie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska