https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Od prawie 30 lat karmią krakowian klasyką fast foodu. Słynny półmetrowy hot dog z kiełbasą leszczyńską wciąż ma wielu miłośników

Marcin Banasik
Krzysztof i Ewa zapewniają, że sukces ich hot dogów tkwi w prostocie
Krzysztof i Ewa zapewniają, że sukces ich hot dogów tkwi w prostocie Marcin Banasik
Prostota i powtarzalność - to zdaniem Krzysztofa Małka najlepszy przepis na sukces. Razem z żona Ewą od niemal 30 lat robią i sprzedają na os. Szkolnym w Nowej Hucie słynne hot dogi z kiełbasą leszczyńską. Ich lokal mieści się w niepozornej drewnianej budce przy al. Solidarności. Mimo tego, że w miejsce budek z hot dogami powstało mnóstwo punktów z kebabami lokal na os. Szkolnym wciąż ma się dobrze.

Smak młodzieńczych lat

"Czas leci a hot dogi te same" - twierdzą klienci, którzy od lat kupują ten przysmak.

- Mamy osoby, które zaglądały tutaj, kiedy chodziły do pobliskich szkół. Teraz już są dorosła, ale dalej przychodzą, żeby przypomnieć sobie smak młodzieńczych lat. Przyprowadzają również swoje dzieci - mówi pani Ela, która stoi za ladą i wydaje gotowe dania.

Właścicielka lokalu każdego klienta wita jak dobrego znajomego i od progu zagaduje z uśmiechem na ustach.

- Uwielbiam rozmawiać z ludźmi. Tutaj co chwilę ktoś wchodzi i możemy sobie porozmawiać w oczekiwaniu na hot doga lub inny nasz specjał. Czasem, jak widzę podjeżdżające auto, to wołam do męża zamówienia, bo już wiem co nasz stały klient będzie chciał zjeść - mówi.

Wyjątkowe pieczywo

Jej mąż Krzysztof przygotowuje na zapleczu dania. Z koszy wystaje świeże pieczywo w postaci podłużnych oraz dużych i okrągłych bułek, z których robi się knysze. Knysz to rozcięta bułka wypełniona mięsem i dodatkami.

- Wiele osób przychodzi do nas właśnie ze względu na nasze pieczywo. Piekarnia robi je specjalnie dla nas. Na zewnątrz jest chrupkie w w środku mięciutkie zachwala bułki Krzysztof.

Punkt na os. Szkolnym działa już prawie 30 lat. Lokal kupiła mama pana Krzysztofa i to ona prowadziła go na początku. Później zaproponowała synowi i synowej przejęcie rodzinnego biznesu.

- Zgodziliśmy się, bo lokal miał już renomę i wiedzieliśmy, że klientów nie będzie nam brakowało - dodaje Krzysztof.

W latach 70. i 80. kiełbasę leszczyńską robiły drobiarskie zakłady w Niepołomicach. Później licencje przejęły dwa zakłady, a teraz robi to kolejna forma. Kiełbaska jest drobiowa z dodatkiem grysiku. Hot dog to bardzo proste danie, ale właśnie w tym tkwi jego sukces - tłumaczy pan współwłaściciel lokalu.

Hot dog z kiełbaską leszczyńską był kiedyś jedynym mięsnym daniem typu fast food. Później zniknął. Powrócił jednak i na nowo zadomowił się na przekąskowym rynku w Krakowie. Mimo, że świat fast-foodów został zdominowany przez kebaby i inne dania na szybko hod dog z leszczyńską wciąż trzyma się dobrze.

Promienie słoneczne mogą powodować nowotwór skóry. Jak się chronić?

od 7 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska