Na ostatniej sesji doszło do rotacji w gminie Zabierzów. Dla jednych to zaskoczenia, dla innych realizacja planów zapowiadanych od listopada, a może dłużej. Sesja, na której prezydium zostało odwołane zaczęła się jeszcze w grudniu ubiegłego roku. Dyskutowano wówczas m.in. na temat podatków. Radni ówczesnej koalicji rządzącej wraz z wójtem Dorotą Kęsek planowali obniżkę podatków, ale to nie wszystko, bo wtedy obniżkę zaproponowała także opozycja. Ta obniżka opozycyjna była większa i zdobyła poparcie większości radnych.
Po tych głosowaniach, już na tamtym grudniowym posiedzeniu niektórzy wróżyli rozbicie dotychczasowej koalicji, ale w grudniu nie zakończyło się to odwołaniem prezydium, a jedynie przerwaniem sesji i odłożeniem jej drugiej części na styczeń. I tak na wznowionej sesji 10 stycznia odwołano prezydium czteroosobowe, czyli przewodniczącego Jerzego Cywickiego (który mandat radnego zdobył startując z Komitetu Wyborczego Przyjazna Gmina Zabierzów) i trzech wiceprzewodniczących: Gabrielę Kucharską (z KKW Koalicja Obywatelska), Jana Kultysa - radnego z Zelkowa (KW PiS) i Jacka Kozerę (KWW Elżbiety Burtan).
Nowym przewodniczącym został Jacek Kozera - radny z Karniowc (z KWW Elżbiety Burtan), natomiast na wiceprzewodniczących powołano: Włodzimierza Francuza - radnego z Radwanowic (z KWW Wspólnota Gminy Zabierzów), Jana Surówkę - radnego z Rudawy (z KWW Elżbiety Burtan) i Zbigniewa Poradę - radnego z Rudawy (z KW PiS).
