- Jak Pan odebrał to wyróżnienie dla syna?
- Mocno to przeżywałem, może nie było tego widać, ale bardzo mi było miło znaleźć się w tym gronie wyróżnionych. Głównie ze względu na to, że cały czas miałem na myśli sytuację Tomka, jego problemy zdrowotne. Zresztą nie tylko to, także jego banicję w Turcji w 2015 r., gdy wszyscy go spisywali na straty, a on pokazał charakter.
- 2017 r. był bardzo udany dla Tomasza, okraszony został dwoma zwycięstwami etapowymi w Vuelcie a Espana!
- To jest podsumowanie jego ciężkiej pracy przez te wszystkie lata. Miał mistrzostwa Polski, dobre wyniki w zespole Turku, ale brakowało mu wiary w siebie. Pomimo tego, że jeździł ze słabszymi, to go jednak wzmocniło, w dodatku złoty medal MP w 2015 r. dał wiarę, że jest w formie. Jak go znam, to teraz nie odpuści i uważam, że najlepsze lata ma przed sobą. Może jeździć do 40. roku życia, najważniejsze jest zdrowie, oby mu dopisywało!
- Bardzo Pan przeżywa wszelkie starty syna, oglądacie rodzinnie jego starty w telewizji?
- Jak wygrał etapy w Hiszpanii to dobrze, że mamy w domu sufit, bo byśmy się znaleźli poza budynkiem… Była ogromna radość i łzy wzruszenia, bardzo przeżywamy. Żyjemy tym na co dzień. By dojść do takich rezultatów, to jest ciężka harówka. Tomek jest u nas gościem w domu. Jest bardzo sumienny, nie może zawalić żadnego dnia przygotowań, bo potem odbija się to na formie.
- Gdy syn startował w Tour de Pologne, to mieliście go szansę zobaczyć na żywo?
- Tak, zwłaszcza, gdy zostawał najlepszym góralem wyścigu to byliśmy co roku w Bukowinie Tatrzańskiej. Byliśmy może niezauważeni, ale może to i dobrze.
- Pierwszy rower Tomek dostał od państwa?
- Pierwszy rower, który mu kupiłem, jak zdobył pierwszy medal mistrzostw Polski jako junior, był z pieniędzy z pożyczki, jaką zaciągnąłem. Będąc urzędnikiem państwowym mało zarabiałem. Spłacałem przez lata tę pożyczkę. Początki były trudne, ale jesteśmy z żoną Wandą bardzo dumni z syna, jest wielkim sportowcem!
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU