Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olkusz. Podawali się za hydraulików. Ukradli gotówkę i biżuterię

Katarzyna Ponikowska
Policjanci poszukują sprawców, którzy podając się zza hydraulików, weszli do mieszkania, z którego ukradli gotówkę i biżuterię.

Do zdarzenia doszło w środę, 28 października. Dwóch mężczyzn weszło do mieszkania 78-letniej kobiety podając się za hydraulików. W czasie kiedy sprawdzali rzekome rozszczelnienie rur w łazience, w mieszkaniu najprawdopodobniej pojawiła się kolejna osoba, która w tym czasie splądrowała pomieszczenia. Po wyjściu „hydraulików” starsza pani zorientowała się, że zginęło 1800 złotych i zloty łańcuszek.

Policjanci pracują nad ustaleniem tożsamości sprawców. Docierają do świadków i osób, które mogłyby posiadać jakiekolwiek informacje na temat zdarzenia. - To już nie pierwsze tego typu zdarzenie w naszym powiecie. Mieliśmy już do czynienia z kradzieżami dokonywanymi przez osoby podające się za hydraulików ( w sierpniu br. w Wolbromiu) czy za pracowników administracji (rok 2014 w Olkuszu) - mówi Agnieszka Fryben z olkuskiej policji.

Policja apeluje o ostrożność. Aby nie paść ofiarą złodziei wystarczy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Przede wszystkim nie wpuszczać do mieszkania ludzi, których nie znamy. Jeżeli obca osoba przedstawi się jako pracownik jakiejkolwiek instytucji, powinniśmy zażądać okazania stosownej legitymacji – mają oni obowiązek mieć przy sobie taki dokument. Również telefonicznie można sprawdzić, czy dana instytucja wysyłała do nas swojego pracownika. Jeżeli obca osoba weszła do naszego mieszkania, nigdy nie pozostawiajmy jej samej. Oszuści często proszą o sprawdzenie czegoś we wnętrzu domu i w tym czasie korzystając z nieuwagi domownika, dokonują kradzieży. Ważne jest również to, aby pod żadnym pozorem nie zdradzać, gdzie przechowujemy oszczędności. Gdy mamy wątpliwości, kim jest osoba, która do nas przyszła, możemy poprosić sąsiada lub znajomego, aby byli blisko nas w czasie takiej wizyty. Poza tym w każdej sytuacji budzącej podejrzenia należy skontaktować się z policją. Funkcjonariusze sprawdzają każdy taki sygnał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska