Przy żywiołowym dopingu miejscowej publiczności Przemysław Zyśk (18-0, 6 KO) zdał największy do tej pory test w karierze. „Ostrołęcki Taran” po dobrym, emocjonującym pojedynku pokonał doświadczonego Wenezuelczyka Juana Ruiza (27-6, 19 KO). Sędziowie punktowali 97:93, 98:92 i 98:92 na korzyść Polaka.
ZOBACZ TEŻ:
- Emocje były ogromne. Wystąpić przed taką publicznością to coś niesamowitego, zawsze o tym marzyłem. Mam nadzieję, że to powtórzymy, z jeszcze lepszym przeciwnikiem. Ruiz zawiesił poprzeczkę bardzo wysoko, przygotował się naprawdę solidnie. Ale ja też byłem świetnie przygotowany. Zostawiłem sobie nawet za dużo rezerwy, niepotrzebnie. Mógłbym teraz przewalczyć kolejne 10 rund - podkreślał przed kamerami TVP Sport najlepszy obecnie polski zawodnik wagi super półśredniej.
KNOCKOUT BOXING NIGHT 19: ZYŚK VS. RUIZ [WIDEO]
W Ostrołęce wystąpił też m.in. ubiegłoroczny pretendent do tytułu mistrza świata organizacji IBO kategorii średniej Kamil Szeremeta (21-2-1, 5 KO). Po porażkach przed czasem z Giennadijem Gołowkinem (41-1-1, 36 KO) i Jaimem Munguią (38-0, 30 KO) w Stanach Zjednoczonych 32-latek chciał pokazać się z dobrej strony przed polską publicznością. Nie udało mu się jednak powrócić na zwycięski szlak. Po wyrównanych ośmiu rundach Szeremeta tylko zremisował z twardym Nizarem Trimechem (9-2-1, 4 KO) z Francji. Jeden z sędziów punktował 77:75 dla Polaka, pozostali 76:76.
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
- MP w boksie. Złoty medal na koniec kariery Koszewskiej
- Współczesne "Rumble in the Jungle". Canelo chce przejść do historii boksu
- "Diablo" wygrał i chce kolejnej walki. "Niech pokaże, że ma coś w spodniach"
- Kownacki jak Gołota. Bił poniżej pasa i przegrał walkę o wszystko [WIDEO]
- Największe sensacje w historii boksu [TOP 10]
ZOBACZ TEŻ:
Najlepsi bokserzy wagi ciężkiej według "The Ring". Kto na cz...
