Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Odsłonięcie tablicy pamiątkowej na grobie majora Szewczyka na cmentarzu w Oświęcimiu
Uroczystości upamiętniające postać majora Piotra Szewczyka rozpoczną się w sobotę o godz. 10 w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Oświęcimiu przy ulicy Dąbrowskiego, gdzie odprawiona zostanie msza święta.
- Następnie około godziny 11.30 na cmentarzu parafialnym w Oświęcimiu odbędzie się uroczystość odsłonięcia tablicy nagrobnej śp. Majora Piotra Szewczyka aspiranta Policji Państwowej - zapowiada Małgorzata Jurecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.
Organizatorami uroczystości są Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie, Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu, Komenda Główna Policji, a także przedstawiciele grupy rekonstrukcji historycznej Posterunek Policji Państwowej w Oświęcimiu, którzy byli inicjatorami upamiętnienia majora Szewczyka.
Dla historyka dr. Adama Cyry, autora publikacji poświęconej Piotrowi Szewczykowi, nie ulega wątpliwości, że jest to postać, która zasługuje na szczególne upamiętnienie. Sam osobiście był zafascynowany przeżyciami „Czera”, bo taki pseudonim nosił w czasie wojny major Szewczyk.
Urodził się 9 września 1908 r. w podoświęcimskich Babicach. Rodzice zadbali o staranne wykształcenie najstarszego syna, który wychował się w atmosferze tradycji niepodległościowych i szacunku dla historii oręża polskiego. Odznaczał się też wielką sprawnością fizyczną. Grał w piłkę nożną najpierw jako zawodnik Towarzystwa Sportowego Czarni, a potem TS Soła.
Przed wybuchem drugiej wojny światowej pełnił służbę w policji. We wrześniu 1939 r., dowodził kompanią karabinów maszynowych Policji Państwowej, która broniła mostów Poniatowskiego i Kierbedzia w Warszawie. - W listopadzie 1939 r. przedostał się przez Słowację na Węgry. Stamtąd wrócił do okupowanej Polski jako kurier, aby w styczniu 1940 r. ponownie dotrzeć do Armii Polskiej tworzonej przez gen. Władysława Sikorskiego we Francji - przypomina Adam Cyra.
W lutym tego samego roku ppor. Szewczyk był już żołnierzem Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich. Trzy miesiące później wiosną 1940 roku jako dowódca plutonu uczestniczył w walkach o Narwik. - Za bohaterstwo w tej bitwie został odznaczony przez gen. Władysława Sikorskiego Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari, a rząd norweski przyznał mu Krzyż Wojenny z Mieczem - przypomina historyk.
Po klęsce Francji przedostał się latem 1940 r. do Anglii, aby na Wyspach Brytyjskich ponownie stać się żołnierzem. Najpierw został wcielony do Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej, a rok później przeszedł do formowanej w tym czasie przez gen. Stanisława Sosabowskiego 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej.
- Odszedł z jej szeregów 16 stycznia 1941 roku, zgłaszając się ochotniczo na kilkumiesięczny kurs szkoleniowy cichociemnych - zaznacza dr Adam Cyra.
W lutym 1943 r. wraz z trzema innymi cichociemnymi został wysłany do kraju. Wiosną 1943 r. został skierowany do Kedywu (Kierownictwa Dywersji) Okręgu Lwów AK. Organizował wiele akcji bojowych w tym mieście, biorąc w nich bezpośredni udział jako dowódca.
Na początku listopada 1945 r. Piotr Szewczyk został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa wraz z płk. Janem Rzepeckim i innymi osobami z pierwszego kierownictwa organizacji Wolność i Niezawisłość. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie z 7 maja 1947 r. Piotr Szewczyk, kurier rządu emigracyjnego do organizacji „WiN”, został skazany jako uczestnik „w związku mającym na celu obalenie demokratycznego ustroju Państwa Polskiego” na karę śmierci. Potem zamieniono ją na 15 lat więzienia. Zmarł w 1988 roku. Na początku września 2018 roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie na wniosek Instytutu Pamięci Narodowej - Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu ostatecznie unieważnił wyrok byłego Wojskowego Sądu Rejonowego w Warszawie z maja 1947 roku.
Utrudnienia w ruchu drogowym na ulicy Dąbrowskiego w Oświęcimiu
W związku z planowaną uroczystością w sobotę w godzinach od 10.45 do 12 z ruchu drogowego zostanie wyłączony odcinek ulicy Dąbrowskiego w Oświęcimiu od kościoła WNMP do cmentarza parafialnego.
- Kierowcy chcący uniknąć postoju powinni skorzystać z tras alternatywnych. Pozostali uczestnicy ruchu drogowego proszeni są o stosowanie się do poleceń policjantów biorących udział w zabezpieczeniu uroczystości - zaznacza Małgorzata Jurecka.
Czasowe utrudnienia są związane z uroczystym przemarszem z udziałem m.in. kompanii reprezentacyjnych Podhalańczyków i wojsk desantowych.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Rynek w Kętach zmieniał oblicza. Zawsze był najważniejszym placem miasta. Zdjęcia
- 65 lat temu na ulice Oświęcimia wyjechały pierwsze autobusy MZK
- Droga za miliard złotych. Ruszyła budowa S1 między węzłem Oświęcim a Dankowicami
- Karp pod różnymi postaciami był królem tej imprezy!
- Uroczystości w Bulowicach z okazji 200-lecia kościoła św. Wojciecha
FLESZ - Polacy się starzeją a miasta wyludniają. Jest raport GUS
