Obecnie w Krakowie są 22 żłobki publiczne i 158 prywatnych. Zdaniem polityków Razem jest to zdecydowanie za mało.
- Zbyt niska ilość miejsc dla dzieci sprawia, że kobiety zamiast na rynku pracy muszą zostać w domu - mówi Daria Gosek-Popiołek - aktualnie na jednego opiekuna lub opiekunkę przypada średnio 8 dzieci. Zwiększenie środków na najmłodszych pozwoli zmniejszyć tę liczbę i tym samym poprawić jakość opieki- dodaje.
Przedstawiciele krakowskiego oddziału Razem podkreślają, że miasto nie posiada spójnej polityki opiekuńczej. Wskazują, że włodarzy nie interesuje sytuacja na nowo powstających osiedlach. Jak mówią, jeśli sektor prywatny nie wykaże się inicjatywą to żłobki nie powstają w ogóle lub jest ich bardzo mało.
Unia Europejska zaleca, by co najmniej 33% dzieci w wieku 0-3 miało zapewnioną opiekę. W Polsce wskaźnik ten wynosi aktualnie około 9.3%, a w Małopolsce tylko 6.9%.
- To śmieszne, że rząd chce wydać ponad 2 miliardy złotych na projekt strzelnic, a nie przeznaczyć te środki na opiekę dla najmłodszych - zaznacza Samuel Nowak z partii Razem - zamiast marnować pieniądze, przeznaczmy je na budowę żłobków.
WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 12. Zróbże, idźże, weźże
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/dziennipolski