Pesa o włos wyprzedziła Newag w przetargu na dostawę nowych pociągów dla Małopolski. Województwo zdecydowało się podnieść budżet i podpisać umowę z wykonawcą - poinformował portal rynek-kolejowy.pl.
W portalu czytamy dalej, że województwo małopolskie znów podjęło próbę zakupu czterech nowych pociągów elektrycznych – bez udziału Kolei Małopolskich, które planowały kupić identyczny tabor. Tak małej różnicy pomiędzy ofertami nie było dawno, ale obie przekraczały kosztorys. Jak się okazało, województwo postanowiło podnieść budżet i wybrać wykonawcę. Została nim Pesa, która zaproponowała dostawę za 109,732 mln złotych. Newag był droższy o mniej niż pół miliona złotych, ale to przeważyło szalę, gdyż obie oferty dostały tyle samo punktów za gwarancję (punktowaną aż w 40 procentach).
Tutaj w polityce PIS jest ewenement, a taki gdy PO i PSL w Pesa Bydgoszcz działała to zakład zrobił dług na 800 milionów i co PIS zapłacił z podatnika pieniędzy.
Pytanie kto winny? no tak PO
Teraz co rok zakład przynosi stratę z zedu 400 milionów i co ludzie nie protestują nikt nic nie mówi , a dlaczego bo PIS teraz karmi tych dyrektorów, kierowników i całą resztę z podatnika pieniędzy. Trochę to dziwne bo prezes zarządu Pesa nie wypuścili na zakład Kaczyńskiego i taka zniewaga nie przeszkadza PIS by ratować kieszenie PO i PSL.
Wniosek jest jeden liczy się Kasa ?
PO by oddało za darmo Niemcom ci by zrobili monopol i pociągi były by trzy razy droższe. Tak jak zrobili na przykład z marketami. Polski rolnik sprzedaje borówki za 50 groszy kg a w Lidlu Polaczek płaci 20 zł/kg
D
Do Wielkiego.... Fryca.
Wielki Fritzu, miast stać całą okupację na cokole i wagarować na Starym Rynku, trza było uczyć się Jężyka Polskiego