Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PGE Ekstraliga żużlowa. Grupa Azoty Unia Tarnów przegrała w Gorzowie. W ostatnim biegu poturbowany został Nicki Pedersen [ZDJĘCIA]

Artur Bogacki
Artur Bogacki
W 4. kolejce PGE Ekstraligi Grupa Azoty Unia Tarnów przegrała w Gorzowie z Cash Broker Stalą.

Cash Broker Stal Gorzów - Grupa Azoty Unia Tarnów 53:37
Cash Broker Stal
: Kasprzak 11+1 (2, 3, 1*, 3, 2), Walasek 7+2 (1*, 1, 2, 2*, 1), Woźniak 14 (3, 2, 3, 3, 3), Sundstroem 3+1 (1, 0, w, 2*), Zmarzlik 12 (3, 3, 3, 3, w), Czerniawski 2 (1, 0, 1), Szczotka 4 (3, 1, 0), Hjelmland ns.

Grupa Azoty Unia: Pedersen 13 (3, 3, 2, 3, 2, u), Mroczka 3+1 (0, 1, 1*, 0, 1), Kildemand 6 (2, 2, 0, 1, 1, w), Jamróg 1+1 (u, 1*, –, –, –), Bjerre 11 (2, 2, 2, 0, 3, 2), Rolnicki 3 (2, d, 1, 0), K. Konieczny 0 (0, t, –), Kułakow ns.

Bieg po biegu: 3:3, 4:2 (7:5), 4:2 (11:7), 4:2 (15:9), 2:4 (17:13), 3:3 (20:16), 4:2 (24:18), 3:3 (27:21), 3:3 (30:24), 3:3 (33:27), 5:1 (38:28), 4:2 (42:30), 5:1 (47:31), 3:3 (50:34), 3:3 (53:37).

Na torze w Gorzowie Wlkp. „Jaskółkom” w ostatnich latach nie wiodło się najlepiej - dwa poprzednie mecze zakończyły się klęskami (29:61 w 2015 r. i 31:59 rok później; w poprzednim sezonie tarnowianie jeździli w I lidze). Dobra forma w tym sezonie pozwalała liczyć na poprawienie tych wyników, a może nawet na sprawienie niespodzianki.

Zaczęło się od remisu (1. bieg wygrał będący w rewelacyjnej dyspozycji Pedersen), ale potem goście przegrywali (w wyścigu nr 3 upadł jadący na 2. pozycji Jakub Jamróg). Dystans wzrósł do 6 „oczek”, a mniejszy (4) był tylko po kolejnym wyścigu i triumfie Pedersena. Później gospodarze nie pozwalali rywalom się zbliżyć, bo najczęściej wygrywali indywidualnie biegi.

W drugiej części meczu kluczowe znaczenie miały wyścigi nr 10 i 11. Najpierw po wykluczeniu Linusa Sundstroema tarnowianie nie wykorzystali okazji, bo nie znaleźli sposobu na Szymona Woźniaka. A po chwili Bartosz Zmarzlik i Grzegorz Walasek pokonali Petera Kildemanda i Artura Mroczkę. Stal odskoczyła na 10 „oczek”, po czym jeszcze powiększyła przewagę. Przed biegami nominowanymi była już pewna zwycięstwa.

Do groźnego wypadku doszło w ostatnim wyścigu – Zmarzlik uderzył w jadącego na prowadzeniu Pedersena, przewrócił się też Woźniak. Na torze pojawiła się karetka. Wszyscy o własnych siłach udali się do parku maszyn, do powtórki nie przystąpił Duńczyk (pojechał Mroczka).

Pedersen udał się szpitala. uskarżał się na ból szyi. Z nią wszystko w porządku, ale okazało się, że zawodnik ma pęknięta jedną z kości w nadgarstku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska