https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pięć lat posługi biskupa Andrzeja Jeża. Radykalny świadek Chrystusa

Paweł Chwał
Biskup Andrzej Jeż (z lewej) dwa lata pomagał arcybiskupowi Wiktorowi Skworcowi (z prawej) w kierowaniu diecezją tarnowską. Po jego odejściu do Katowic Papież wskazał bp Jeża na ordynariusza
Biskup Andrzej Jeż (z lewej) dwa lata pomagał arcybiskupowi Wiktorowi Skworcowi (z prawej) w kierowaniu diecezją tarnowską. Po jego odejściu do Katowic Papież wskazał bp Jeża na ordynariusza archiwum diecezji
Bp Andrzej Jeż pięć lat temu przyjął sakrę biskupią, a od 2,5 roku jest ordynariuszem tarnowskim A Zdaje sobie sprawę, że patrzy na niego cały kraj. Nasz region jest najpobożniejszy w Polsce.

Gdy pięć lat temu przyjmował sakrę biskupią w sądeckiej farze m.in. z rąk arcybiskupa Wiktora Skworca - ówczesnego ordynariusza tarnowskiego nie przypuszczał nawet, że 2,5 roku później zajmie jego miejsce i to on będzie kierował najpobożniejszą diecezją w Polsce. - Biskupstwo jest dla mnie zupełnie nowym wyzwaniem. Towarzyszy mi lęk, czy we współczesnej zlaicyzowanej kulturze będę umiał być dobrym biskupem, radykalnym świadkiem Chrystusa. Ale skoro Bóg daje obowiązek, da też siły do jego wypełnienia. Stąd płynie spokój - mówił na początku biskupiej drogi były proboszcz parafii w Tarnowie Mościcach i Nowym Sączu.

Bp Jeż nie lubi, kiedy porównuje się go z poprzednikami, arcybiskupami: Józefem Życińskim czy Wiktorem Skworcem.
- Każdy wniósł coś osobistego do diecezji. Zdaję sobie sprawę z tego, że nie dorastam do ich wielkości. Z nikim się nie porównuję. Musi upłynąć sporo czasu, abym mógł powiedzieć, czy udało mi się zrealizować cele, które sobie wyznaczyłem - stwierdził dwa lata temu w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Postawił na duchowość

Arcybiskupi Życiński i Skworc pozostawili po sobie wiele dzieł materialnych w diecezji (radio i wydawnictwo, rozbudowane seminarium, centra edukacji młodzieży Kana, ołtarz papieski). - Biskup Jeż wybrał inny kierunek swojej posługi. Nie ma potrzeby już wznosić nowych budynków, bo diecezja jest pod tym względem dobrze wyposażona i czasy są inne. Teraz zdecydowanie ważniejsze jest wzmacnianie ducha wśród wiernych, żeby trwali przy Kościele. I biskup Jeż właśnie to realizuje - mówi jeden z księży pracujących w tarnowskiej kurii.

Przykładem tego jest m.in. utworzenie Wydziału do Spraw Nowej Ewangelizacji. To ewenement na skalę ogólnopolską.
- Diecezja tarnowska może być przykładem. Dobrze, że taki wydział powstał w momencie gdy na msze święte chodzi regularnie w Tarnowie jeszcze 70 procent wiernych, bo jest duża szansa na to, że uda się utrzymać tę frekwencję jeszcze przez długi czas. W innych diecezjach, gdzie te wskaźniki są odwrócone, będzie o wiele trudniej zachwycić na nowo ludzi wiarą - mówi Marcin Przeciszewski, prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.

Nową inicjatywą bp Jeża jest również powołanie Diecezjalnej Komisji Kanonizacyjnej, która gromadzi świadectwa o osobach, których życie może być wzorem dla innych. Po weryfikacji materiałów możliwe jest nawet rozpoczęcie ich procesu beatyfikacyjnego.

Biskup Jeż przykłada dużą wagę do sfery duchowej. Świadczą o tym między innymi jego, pełne głębokich treści, kazania. Jako kaznodzieja jest ceniony nie tylko w diecezji, ale coraz częściej głosi homilie również na uroczystościach ogólnopolskich. Tak było m.in. podczas tegorocznej pielgrzymki rodzin czy krajowych dożynek na Jasnej Górze.

Niespodziewane roszady

- Biskup Jeż ceni bezpośrednie spotkania z ludźmi. Nie ma, jak poprzednik, wyznaczonego na nie jednego dnia. Jest do dyspozycji wiernych i kapłanów praktycznie przez cały tydzień. Ze względów organizacyjnych te wizyty najlepiej jednak wcześniej ustalić z jego kapelanem - wyjaśnia ks. Robert Kantor. Jego nominacja na kanclerza tarnowskiej kurii to jedna z kilku zaskakujących roszad personalnych, dokonanych przez ordynariusza w ostatnim roku.

Poza kanclerzem zmienił również rektora seminarium (ks. Jacka Nowaka zastąpił ks. Andrzej Michalik) oraz odwołał m.in. wieloletniego proboszcza parafii M.B. Szkaplerznej na Burku w Tarnowie. W ostatnich tygodniach mieszkańców Dębicy zaskoczyło niespodziewane zwolnienie z obowiązków lubianego katechety i kapelana szpitala - ks. Mariusza Ogorzelca. - Jestem zwolennikiem działań ewolucyjnych, a nie rewolucyjnych - zapewnia bp Jeż. Ci, którzy go znają potwierdzają, że nie podejmuje decyzji pod wpływem emocji, ale długo nad nimi myśli, aby wybrać najlepsze rozwiązanie. - Praktycznie każdy kapłan ma do biskupa komórkę, na którą może w każdej chwili zadzwonić, aby poradzić się go w wątpliwych sprawach. To nie są tylko puste słowa, naprawdę odbiera - przyznają księża.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
podglądacz
Gdy patrzę się na ks. Skworza, to ciągle widzę jego
ubecką" TECZKĘ z "szynkami, baleronami, "chłopskimi jajami i chłopskimi kiełbasami", które ponoć woził prawie jak za okupacji niemieckiej, jednak nie hitlerowskiej jak mawiają niektórzy. Zdobył doświadczenie i dziś z pełnym uśmiechem reaguje na różne nowinki genderowskie. Będzie pierwszy, bo nabył w Tarnowie olbrzymie doświadczeni misyjne, który wprowadzi otwarcie w swojej diecezji "komunię św. dla kochających inaczej i ożenionych inaczej". BOŻE CHRANI JWRA"
T
Tarnowianin
Może zacząć od zmian w RDN-ie ?
c
czyk
2,5 roku totalnego upolitycznienia i rozpasania lokalnego kleru :) Sam może dobry i rozmodlony ale rozpolitykowane brzuchowate proboszcze robią z nim co chcą !!! Niestety!!!
i
i ogon
Posługa czy panowanie? Bo na czym niby ta posługa polega? I czy Bóg wie o takiej posłudze? Raczej wątpliwe.
A
Aaa
Co do tego tematu to wiem ze calkiem dobrze sobie z takimi radzi. W tym temacie jest skuteczny i sie sprawdza. Co prawda on tylko zatwierdza a ktos inny robi cala robote ale ostateczna decyzja i dzialanie sa jego efektem
n
na razie Kościół to bagno!
Jaki cały Świat patrzy na Jeża , cały Świat ma to tam gdzie światło nie dochodzi ,najpierw niech ten Jeż oczyści kościół z pedofilji swoich kompanów w sukienkach i dopiero wtedy można by było ewentualnie tam mówić !!
W
WACEK
NIECH BIERZE PRZYKŁAD ZASŁUŻONEGO KAPUSIA UBECJI SKWORCA
M
Moher
Ad re. "Petro"; Nie on jeden i nie od dziś "wywija takie numery". Warto sięgnąć do historii np. II RP; kto pomagał lansować "bandę lewiatan", kto pobłogosławił pucz majowy, kto prześladował przeciwników sanacji itd.; nihil novi sub sole!
P
Petro
...a ja nie mogę zapomnieć o poręczeniu za Ścigałę. Każdy kto spotkał się ze Ściagałą i widział jego butę, arogancję i pewność siebie musiał przeżyć maksymalne zdziwienie, kiedy biskup Jeż poręczył za niego. Hierarcha kościelny powinien stać jak najdalej od polityki a nie zabierać głos w tak wątpliwej sprawie. Później jest trudno uwierzyć w radykalnego świadka Chrystusa...
M
Maciek
Jak w życiu gdy kapłan sie skompromituje i nie bardzo wiadom jak z tego wyjść rodzi sie pomysł nowej ewangelizacji i juz jest wyjście ratunkowe dla nowego Dyrektora wydziału pozdrawiam biskupa
K
Krakus_2
8-14.. ??
A
Apostata
Chciałoby się wierzyć w to, co tu jest napisane ale prawda jest nieco inna. Dowodem na to niech będzie "gość niedzielny", podobno katolicki tygodnik a w rzeczywistości "gazeta wyborcza-bis", jak również, podobno katolickie radio "dobra nowina" (rdn-małopolska), czyli rmf mf bis. Prawdziwym, choć niejedynym "księdzem radykałem" jest ks. dr hab. Piotr Natanek ale to jednak prawdziwy doktor historyk i teolog.
a
aaa
Tak bylo kiedys. Przez kilka miesiecy troche to dzialalo ale pomysl byl nie realny i juz tego nie ma. Ja mam ten nr bo dostalem od kogos ale to juz gluchy tel.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska